Herceptyna na duży guz

Danuta Pawlicka
Herceptyna nie jest podawana we wczesnej fazie raka
Herceptyna nie jest podawana we wczesnej fazie raka Robert Kwiatek/POLSKA
Do tej pory kobiety chorujące na agresywną postać raka miały najgorsze rokowania. Teraz polscy onkolodzy dysponują nowoczesnym lekiem - herceptyną.

Ale nie mogą nim leczyć, jeżeli guz jest mniejszy niż 2 centymetry. Takiej terapii pozbawione są panie, u których wcześnie wykryto nowotwór. Potwierdza to dr med. Jerzy Załuski, konsultant wojewódzki w dziedzinie onkologii klinicznej w Poznaniu, ordynator Oddziału Chemioterapii Wielkopolskiego Centrum Onkologii: - Jeżeli u kobiety stwierdzi się guz wielkości 1,8 cm, to po operacji nie przysługuje jej leczenie herceptyną.

Co wtedy pechowa pacjentka słyszy od onkologa? Żaden lekarz nie odważy się powiedzieć wprost: "Niech pani czeka, aż guz urośnie, wtedy nowotwór usuniemy i zaczniemy leczyć najnowszym lekiem". Nie może jednak postąpić inaczej, jeżeli po zabiegu dostanie do ręki wynik badania, na którym czarno na białym patolog określi rozmiar guza, który nie spełnia wymogów do refundacji NFZ. Onkolodzy zabiegają o zmianę kryterium w programie tera-peutycznym, który dyskryminuje kobiety mające największe szanse na wyleczenie.

Preparat herceptyna został zarejestrowany do leczenia pacjentek chorujących na nowotwór określany jako HER2 dodatni. Ten typ, na który cierpi około 20-30 procent kobiet z rakiem piersi, jest wyjątkowo groźny. Pokonać go można wtedy, gdy działa się natychmiast, chociaż i w tym przypadku pozostaje ryzyko rozsiewu.

Herceptyna stanowi ogrom-ny postęp w dotychczasowym leczeniu raka sutka, ponieważ jest lekiem biologicznym, skierowanym przeciwko jednemu białku HER2. Zwiększona produkcja tego właśnie białka przyczynia się do zwiększenia ryzyka nawrotu choroby i pogarsza rokowania. Herceptyna, co podkreślił główny nau-kowiec University Woman?s Hospital we Frankfurcie, "zachowuje swoje działanie u kobiet chorych na postępującą, agresywną postać raka" (czyli HER2).

Bardzo skrupulatne badania wykazały, że ten sam preparat wydłuża życie chorych bez względu na to, jak bardzo złośliwy guz jest zaawansowany. Biologiczna postać leku aktywizuje układ odpornościowy do samodzielnej walki z nowotworem i jednocześnie hamuje jego rozrost.
Dzisiaj w całym kraju leczy się bez finansowych kłopotów kobiety po operacjach, u których rozpoznano ten bardzo złośliwy rak - HER2 dodatni. Roczna kuracja jest kosztowna - około 100 tys. złotych. Jednak tylko dzięki temu życie pacjentek z rozsianym nowotworem wydłużyło się z 12-14 miesięcy do kilku lat. Problemem natomiast jest terapia tych pań, które skorzystały z zaproszenia na badanie profilaktyczne albo same mają pełną świadomość zagrożenia i dowiadują się o guzie we wczesnym stadium.

- Jeżeli u kobiety wykrywamy rak HER2 dodatni, który ze względu na wielkość nie spełnia wymogów do leczenia herceptyną, to musimy występować z wnioskiem do NFZ o refundację - tłumaczy dr Jerzy Załuski.

NFZ zamierza rozszerzyć finansowanie herceptyny, aby mogła być dostępna także dla kobiet, u których stwierdzono guz mniejszy niż 2 cm. Decyzja jeszcze nie zapadła, trwają rozmowy z producentem w sprawie ceny leku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Herceptyna na duży guz - Portal i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl