"Bitwa pod Grunwaldem" The Krasnals znieważa Jana Pawła II i Rydzyka? Artyści odpowiadają na zarzuty

Żałujemy że tak niska jest edukacja artystyczna środowisk takich jak Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą, które powinny być ostoją inteligencji w naszym kraju.
Tacy ludzie powinni wiedzieć że nie należy mylić realizmu z science-fiction. „Bitwa pod Grunwaldem/Statek Głupców” jest fikcją artystyczną.

Ojciec Rydzyk jest tylko jednym z tłumu bohaterów malowidła Krasnali, potraktowanym zgodnie z humorystyczną, surrealistyczną i popartową konwencją całego dzieła. Odnosimy się również do surrealizmu Bosha.
Obraz jest lekkim, przystępnym przedstawieniem, wydarzeń i postaci ostatniego okresu historii Polski, również w kontekście międzynarodowym. To wojna polsko-polska z przymrużeniem oka. Ma przesłanie wyłącznie pozytywne, niemające na celu obrażać nikogo. Nasze polskie przyzwyczajenia powodują, że wszędzie chcemy widzieć diabła i coś złego.
Ojciec Rydzyk został przedstawiony zgodnie z kanonem znaczeniowym starożytnych symboli, gdzie świnia była symbolem płodności, uważana za zwierzę obdarzone siłami słońca, przedstawiana jako personifikacja ziemi. W tym kontekście trzeba rozpatrywać całą Bitwę, gdzie każdy z przedstawionych bohaterów jest super gwiazdą, bo w końcu jest to bitwa, walka, kto ważniejszy - walka superbohaterów - dokładnie jak w filmie Avengers. Pytanie tylko, jakże uniwersalne, czy potrafią się pogodzić i połączyć siły by poprowadzić kraj ku świetlanej przyszłości, zarówno materialnej jak i duchowej. Więc nie ma mowy o obrażaniu.
Według niektórych obserwatorów artykuł w gazecie wyborczej pod spektakularnym tytułem to świadoma prowokacja, mająca na celu obrzydzenie nas w oczach Polaków. Wiadomo że dość często kontestujemy sztukę przez nią promowaną. My natomiast absolutnie w to nie wierzymy, bo ufamy w szczerość i uczciwość, wolność i niezależność mediów w naszym kraju.
Postać ubrana na biało jest postacią anonimową, w nawiązaniu do oryginalnego obrazu Matejki, do której nie znaleźliśmy żadnego opisu. Według nas to symboliczna przypadkowa ofiara. Przenieśliśmy ją praktycznie na swoje płótno, w oryginalnie białych szatach, łącznie z rysami twarzy starszej osoby. Proszę przyjrzeć się jak to wygląda na oryginale Matejki. Niestety artyście który malował tę postać, co tu dużo mówić, nie wyszła czaszka. Kiedy stwierdził że ma dosyć i nie będzie się dalej męczyć, zamalował część głowy nakryciem w formie beretu. Nota Bene od trzech lat ta osoba z nami już nie współpracuje, między innymi na brak dostatecznych umiejętności rysunkowych. Słyszeliśmy już różne wersje na temat tej postaci, ale po raz pierwszy ktoś stwierdził że to JP2. Jest to dla nas zupełnie niezrozumiałe, i w tym momencie to pan Nowak obraża papieża widząc go w takiej roli. A JP2 którego my osobiście namalowaliśmy i przedstawiliśmy na płótnie - znajduje się zupełnie gdzie indziej. Tak na marginesie, jest to jeden z lepszych portretów na tym obrazie. Gdyby pan Nowak nie wystraszył się obrazu i nie uciekł natychmiast z wystawy, zauważyłby iż dalej znajduje się cały wątek obrazów papieskich. Bardzo pięknych i dających do myślenia. Ale takich ludzi to widocznie nie interesuje, oni zafascynowani są tropieniem diabła w świecie.
Ryszard Nowak – faktycznie ciekawa postać, może nawet na tyle by wzbogacić jeszcze koloryt naszej polskiej sielanki. Zresztą kto wie, Bitwa w zamyśle pierwotnym jest organizmem żywym i ma się rozwijać. Już planujemy namalowanie kolejnych, aktualnych fragmentów.
Wszyscy nadajemy się do umieszczenia na Bitwie, gdyż każdy z nas jest aktorem w teatrze absurdu. Natomiast musieliśmy dokonać wyboru i umieścić osoby spektakularne, znane wszystkim z ekranu telewizora. Do tej pory tej osoby nie znaliśmy.
Jeśli kogoś jeszcze uraziliśmy, to korzystając z okazji, chcielibyśmy najmocniej przeprosić.
Gdyby została wystosowana prośba do organizatorów lub do nas, już wyrażamy zgodę na to, aby zasłonić ten ‘bulwersujący’ fragment.
Jeśli się okaże, że zgłoszą się kolejne osoby urażone, możemy zasłaniać stopniowo kolejne fragmenty, aż w końcu cały obraz zostanie przysłonięty kotarą. Myślimy że wówczas również da wiele do myślenia.
I podsumowując, możemy dodać, zważając na perturbacje tego dzieła i reakcje związane z jego odbiorem, iż chyba chcąc nie chcąc mieliśmy rację że może stać się ono najnowszą epopeją narodową.
Jednym z głównych zadań naszego ruchu artystyczno-politycznego ROK (Ruch Odrodzenia Krasnali) jest podniesienie ogólnopolskiego poziomu edukacji artystycznej w Polsce.
The Krasnals