Trudno było racjonalnie oczekiwać, że po słabych poprzednich pojedynkach, poznaniacy zdołają się "pozbierać" w meczu na koniec 2010 roku. Polkowiczanie już na początku wczorajszego spotkania obnażyli słabości zielonych i bardzo szybko objęli prowadzenie 2:0. Najpierw do siatki Łukasza Radlińskiego trafił głową Mateusz Piątkowski, wykorzystując udane dośrodkowanie z prawej strony pola karnego Damiana Piotrowskiego. A niespełna dwie minuty później podobną akcję, ale lewą stroną boiska, przeprowadził Łukasz Sierpina i dokładnie dograł do niepilnowanego Zbigniewa Grzybowskiego, który posłał piłkę w długi róg bramki Radlińskiego. Po 17 minutach Górnik wygrywał więc 2:0 i losy meczu były praktycznie przesądzone. Pojedynek pewnie potoczyłby się inaczej, gdyby w 3. minucie Piotr Reiss strzelił bardziej precyzyjnie z kilkunastu metrów.
Po przerwie zieloni ruszyli do energiczniejszych ataków, ale szybko zostali skarceni przez rywali. Po błędzie Radlińskiego, Grzybowski po raz drugi tego wieczora trafił do siatki, podwyższając rezultat na 3:0. Na nic zdała się ambitna pogoń poznaniaków w ostatnim fragmencie pojedynku. Co prawda Marcin Wojciechowski zdobył pięknego gola honorowego, strzelając z rzutu wolnego z 20 metrtów w "okienko", a sędzia nie podyktował chwilę potem rzutu karnego po faulu na Pawle Iwanickim w polu karnym Polkowic, to jednak nie miało to już wpływu na mierny obraz gry podopiecznych trenera Ryszarda Łukasika.
Ta jesień była dla piłkarzy Warty katastrofalna z powodu znikomej ilości punktów w ligowej tabeli, ze względu na plagę kontuzji zawodników, ale też ze względu na dramatyczną sytuację organizacyjno-finansową klubu. A zima naprawdę będzie mroźna i nieprzyjemna.
Bramki: 0:1 - Mateusz Piątkowski (15-głową), 0:2 - Zbigniew Grzybowski (17), 0:3 - Zbigniew Grzybowski (51), 1:3 - Marcin Wojciechowski (79-wolny).
Warta: Radliński - Zawadzki, Wichtowski, Ngamayama, SmuniewskiI (79. Iwanicki) - MagdziarzI, Marcin WojciechowskiI, PawlakI, Reiss, KosznikI - Zakrzewski.
Polkowice: Szymański - ChyłaI, Pokorny, Smoliński, Opałacz - Piotrowski (70. Małkowski), SalamońskiIII, Wacławczyk, Sierpina - Piątkowski (78. Soboń), Grzybowski (90+1. Olszowiak).
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?