Zielona kawa, jagody goji... Diety oczyszczające - ile w nich prawdy, a ile mitów

Justyna Bakalarska
Sten Porse/CC-BY-SA
Zielona kawa, jagody goji czy może kiszona kapusta i woda z cytryną? Którą z diet oczyszczających lepiej zastosować przed nadchodzącymi wiosną i latem? Porady dietetyków.

Gdy dni stają się dłuższe, a nasz organizm budzi się z zimowego letargu, czujemy wzmożoną chęć zrobienia czegoś ze swoim ciałem. Diety i ćwiczenia wchodzą na stałe do porządku dziennego, po to aby pozbyć się kilku zbędnych kilogramów, których nabawiliśmy się podczas zimy. Zwykle chcemy, aby efekty były widoczne niemal od razu, a dieta nie wymagała zbyt wielu wyrzeczeń. Dlatego wspaniale jest znaleźć w internecie informacje o cudownych, naturalnych produktach, które nam w tym pomogą. Nie będziemy się truć chemią zawartą w wielu pigułkach odchudzających, a i tak osiągniemy upragniony rozmiar. Niestety, w fali entuzjazmu często dajemy się ponieść modnym nowościom na rynku, nie zasięgając opinii specjalistów, tym samym tracąc czas i pieniądze, które można spożytkować na dietę, która rzeczywiście przyniesie efekty.

Prawdziwym hitem ostatnich miesięcy była zielona kawa. Jej delikatne smak i aromat przyciągały tych, którzy po zwykłą kawę nie sięgają. A wszechobecne informacje o jej rewelacyjnych skutkach dla naszej figury sprawiały, że kawa zielona była warta każdej ceny. Za kilogram na pierwszej fali nowości płaciło się nawet 70 zł. Później cena unormowała się i dziś w sklepach internetowych kosztuje ok. 30-40 zł. Tak samo szybko jak cena spadła opinia odnośnie do jej skuteczności w odchudzaniu.

- Zielona kawa przede wszystkim działa energetyzująco - mówi dietetyk Ilona Cichecka. - Działa również silnie przeciwutleniająco, co sprzyja efektywnemu oczyszczaniu organizmu. Głównym przeciwutleniaczem jest w niej kwas chlorogenowy. Dzięki tym właściwościom przyśpiesza przemianę materii i wspomaga pracę nerek, dzięki czemu jest sprzymierzeńcem oczyszczania organizmu. Jednak z uwagi na małą ilość badań potwierdzających skuteczność nie należy przypisywać jej spektakularnego działania. Nie zastąpi ona racjonalnej diety - ocenia dietetyk.

Modne ostatnio jagody goji mają dużo witamin. Ale tyle samo można znaleźć w tańszych truskawkach czy borówkach

Skoro zielona kawa nie daje nam gwarancji pełnej satysfakcji, szukamy dalej. I znajdujemy owoc długowieczności, który bogaty w witaminy, aminokwasy i składniki mineralne ma sprawić, że cały nasz organizm będzie lepiej funkcjonował. Chodzi o jagody goji. Można o nich przeczytać, że ich jedzenie zwiększa odporność, pomaga regulować pracę serca i ciśnienie krwi, spowalnia procesy starzenia się organizmu, zwiększa potencję, jak również wspomaga pracę wątroby i nerek. Przy takim zestawie właściwości leczniczych cena dochodząca do 99 zł za kilogram wielu nie odstrasza. Dodatkowo suszone owoce idealnie nadają się do podjadania między posiłkami. Kupujemy? Lepiej najpierw sprawdzić prawdziwość informacji rozpowszechnianych przez sprzedawców. Witaminy w owocach goji są, jednak nie do końca wiadomo, jak dużo. Na stronach internetowych stosunek zawartości witamin w stu gramach owoców jest różny. Dodatkowo obecność tego typu witamin to nic nadzwyczajnego. Podobnie można by reklamować truskawki czy borówki, tyle tylko, że one są znacznie tańsze.

Na pochodzące z Dalekiego Wschodu jagody goji powinni uważać alergicy, ponieważ mogą wywołać one reakcję alergiczną. Zarówno pozytywne, jak i negatywne informacje rozpowszechniane o owocach goji ciężko nazwać w pełni potwierdzonymi, nie ma bowiem niezależnych badań, które miałyby potwierdzać właściwości tych owoców. - Kupowanie produktów z innego kontynentu wymaga dokładnego przeczytania składu, bo im produkt ma dłuższą datę trwałości, tym więcej użyto w nim środków konserwujących i utrwalających, a wtedy wartość odżywcza jest jeszcze bardziej wątpliwa - mówi dietetyk Renata Ruszniak. - Owoce goji są cenne, ponieważ jest to stara odmiana, nie są modyfikowane genetycznie. Jednak podobnie jak wszystkie inne przewożone na duże odległości produkty na czas transportu wymagają chemicznego zabezpieczenia. Zatem ukłońmy się w stronę naszych rodzimych, starych odmian, sięgajmy po polskie produkty - w tym obszarze zdrowotnie się opłaca być patriotą i wybierać produkty, których kody paskowe rozpoczynają się od cyfr 590 - poleca.
Zostawiamy wynalazki z dalekich krajów i sięgnijmy po polski, sprawdzony sposób na oczyszczanie organizmu, który przeżywa prawdziwy renesans. Właściwości kiszonej kapusty i jej bogactwo witaminowe znane są od dawna, jednak moda na szklaneczkę soku z kiszonej kapusty nie jest tak oczywista. - Sok z kiszonej kapusty to bogate źródło witamin z grupy B i C. Zawiera również witaminę E, P, beta-karoten, a także składniki mineralne: wapń, żelazo, potas, magnez - opowiada Cichecka. - Działanie oczyszczające zawdzięcza bakteriom probiotycznym, które korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit, usuwając toksyny. Picie soku przyśpiesza metabolizm i reguluje przemianę materii. Dodatkowo błonnik daje uczucie sytości i zapobiega zaparciom - dodaje. Zatem zdrowy i tani sposób na wspomaganie odchudzania znaleziony. Dwie, trzy szklanki soku dziennie pomogą nam oczyścić organizm.

A co, jeśli nie lubimy kiszonej kapusty? Wtedy można sięgnąć po równie tani i sprawdzony sposób, jakim jest szklanka wody z cytryną wypijana na czczo o poranku. - Picie wody z cytryną pobudza metabolizm, dzięki czemu szybciej pozbędziemy się toksyn z organizmu - ocenia Cichecka. - Taki napój dodatkowo działa wzmacniająco na układ odpornościowy. Cytryna to dobre źródło witaminy C. Napój ten również wspomaga odkwaszanie organizmu, przez co następuje jego oczyszczanie. Efektem jest poprawa cery, lepsza przemiana materii - mówi. Oczywiście samo picie czy to soku z kapusty, czy wody z cytryną nie wywoła od razu cudownych efektów, a jedynie wspomoże cały proces. Należy pamiętać, że oczyszczenie organizmu to dopiero początek drogi do lepszej figury. I to wcale nie najprzyjemniejszy. Dietetycy ostrzegają, że taka detoksykacja organizmu może wiązać się z wieloma nieprzyjemnymi dolegliwościami m.in. bólami i zawrotami głowy, mięśni, a także mdłościami. Dlatego najlepiej drogę do lepszej figury zacząć w czasie wolnym od pracy oraz w momencie, kiedy nasz organizm jest silny, nie zaś np. po przebytej chorobie. Diet oczyszczających nie można również stosować w ciąży, gdy jest się chorym na cukrzycę czy ma się zaburzenia odżywiania.

Oczyściliśmy organizm po zimie. I co dalej? Dietetycy podkreślają, że najważniejsza jest zrównoważona dieta. - Gdy chcemy nieco schudnąć i przywrócić kondycję, najzdrowszym i najbardziej trwałym sposobem jest wdrożenie zasady pięciu posiłków dziennie spożywanych w odstępach nie większym niż 2,5-3 godziny - radzi Ruszniak. - Zaczynajmy od pożywnego śniadania. Do pracy zabierzmy kanapkę na drugie śniadanie, najlepiej z chleba orkiszowego lub żytniego. Koniecznie zjedzmy lunch ok. godz. 13, wybierając kaszę z mięsem i warzywami, a na podwieczorek przygotuj sałatkę grecką z fetą. Po powrocie do domu zjedzmy lekką kolację (bez chleba, kaszy, ryżu, makaronu) w postaci np. porcji ryby z warzywami, na kolację świetnie sprawdzi się również zupa - zaleca dietetyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl