Mariusz Trynkiewicz na wolności dzięki amnestii z 1989 roku: Jak powstawała ustawa? Kto był "za"?

Redakcja
Ustawy wprowadzane w 1989 roku miały być świętem niepodległości. Amnestia dla więźniów z tamtego okresu miała być "aktem prawdziwej łaski i sprawiedliwości społecznej", dlatego też najważniejszymi jej celami były: skuteczność i powszechność. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, niestety, udało się to osiągnąć. Jak do tego doszło?

Ustawa o amnestii początkowo zakładała zmianę bardzo restrykcyjnego prawa z czasów PRL, kiedy bardzo łatwo wydawano niesprawiedliwe wyroki. Zniesiona miała być kara śmierci dla tych, którzy zostali na nią skazani za przestępstwa niewymierzone w zdrowie i życie innych ludzi. Chciano też zniwelować kary dla drobnych przestępców. Początkowo amnestia miała nie obejmować osób odbywających karę za takie przestępstwa jak morderstwo czy gwałt. Ponieważ Kodeks karny nie przewidywał kary dożywotniego pozbawienia wolności, planowano, że do czasu zmiany kodeksu nie będą wykonywane wyroki śmierci.

Jednak ustawodawcy, działając pod presją, zdecydowali się wnieść poprawki do pierwotnego projektu. Presja ta wywierana była przede wszystkim przez więźniów, którzy oczekiwali, że uda im się w nowym systemie wyjść na wolność, do tych protestów zaczęli również przyłączać się strażnicy więzienni. Dodatkowo atmosferę podgrzewały media. Wśród senatorów pracujących w komisjach Praw Człowieka i Prac Ustawodawczych pojawiły się głosy, że należy amnestią objąć wszystkich więźniów ze względu na zbyt surowe kary obowiązujące w poprzednim ustroju. Ostatecznie do ustawy o amnestii przegłosowana została poprawka wskazująca, że karę śmierci orzeczoną za zabójstwa czy też gwałty zbiorowe zamienia się na karę pozbawienia wolności do lat 25. Poprawka ta wypracowana przez współpracujących z senatorami ekspertów została przyjęta przez komisje jednogłośnie.

Gdy ustawa wypracowana w komisjach trafiła na obrady plenarne Senatu, nie wszyscy zgadzali się z ich zapisami. Jednak górę wzięły argumenty świadczące o tym, że kara 25 lat więzienia i tym samym odseparowania na ten czas przestępcy od społeczeństwa jest karą skuteczną i wystarczającą za poważne zbrodnie. Dodatkowo też wiele osób uznało, że kara śmierci obowiązkowo musi zostać zniesiona, bo poglądy religijne niektórych senatorów nakazują im ochronę życia jednostki ludzkiej. Senat, a następnie Sejm mimo kontrowersji przyjęły ustawę wraz z poprawkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl