Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia w Łodzi chce zagrać o wszystko

Jacek Żukowski
Krakowianie nie są faworytem, ale obiecują twardą walkę o punkty w meczu z Widzewem
Krakowianie nie są faworytem, ale obiecują twardą walkę o punkty w meczu z Widzewem Andrzej Banaś
Bez Suworowa i Wasiluka pojechała w czwartek 18-osobowa kadra piłkarzy Cracovii do Łodzi na piątkowy mecz z Widzewem (godz. 20). Obu nie widział w składzie trener Jurij Szatałow.

W autokarze zabrakło też miejsca dla Mierzejewskiego, Sachy i Merdy, ale ich z udziału w meczu wykluczyły kontuzje. Na pewne dolegliwości narzekał też Klich, ale raczej dzisiaj wystąpi. Zresztą czy trener ryzykowałby wzięcie tylko jednego środkowego pomocnika (Łuczaka)? - Suworow nie jedzie, nie ma w tym żadnej tajemnicy - mówi trener "Pasów". - Po prostu wziąłem tych piłkarzy, którzy wyglądają najlepiej.

Mająca na koncie 4 punkty Cracovia musi wszędzie szukać szansy, także w Łodzi. Choć Widzew ma 10 punktów więcej od "Pasów", to ostatnio nie wiedzie mu się najlepiej - przegrał dwa spotkania. - Powiedziałem już, że nie dzielimy meczów na te ważne i ważniejsze - twierdzi Jurij Szatałow. - Wszystkie są z tego samego gatunku. Musimy walczyć na maksa i grać o wszystko. Musimy wywalczyć jesienią jeszcze 6 punktów, wtedy mamy szansę się utrzymać.

Cracovia, Lech: kary za mecz z Wisłą

Szatałow zaledwie od kilku dni prowadzi zespół, czy może coś w tak krótkim czasie poprawić? Jak mówi, trener potrzebuje 1,5 roku, by odcisnąć swe piętno na drużynie, ale może zadziałać w sferze mentalnej, bo taktyki czy motoryki w kilka dni nie poprawi. Szatałow zwraca uwagę szczególnie na jedną formację Widzewa - atak. - Mają na pewno jedną z najlepszych linii ataku - mówi szkoleniowiec krakowian. - Na taki atak jak Sernas - Robak trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę. Absolutnie nie nastawiamy się na grę na remis, bo gdy tak się kalkuluje, to z reguły się przegrywa. A że przeciwnik będzie zdeterminowany po dwóch porażkach z rzędu? W ogóle mnie to nie interesuje.

Do drużyny po 4-tygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją wraca Radosław Matusiak. Bez niego w składzie "Pasy" przegrały trzy spotkania. Czyżby więc wraz z jego powrotem miały nastać lepsze czasy? - Nie wiem, czy jest gotów do gry na całe spotkanie - mówi o swoim napastniku trener. - Po takiej przerwie trudno to stwierdzić. Bardzo potrzebny jest nam bramkostrzelny napastnik. Chętnie zobaczę, jak będzie sobie radził w parze z Bartoszem Ślusarskim. Bramki są nam niezwykle potrzebne...

Mógłby o nie zadbać Ntibazonkiza, który ostatnio w każdym meczu ma wiele okazji, ale niemiłosiernie je marnuje. Szatałow nie miał najlepszego zdania o swoim piłkarzu, czy udało mu się do niego dotrzeć w minionym tygodniu? - A czy można kogoś wychować w kilka dni? - odpowiada szkoleniowiec.
Szatałow jeszcze prowadząc Polonię Bytom zremisował z Widzewem 2:2 u siebie, prowadząc dwukrotnie. Łodzianie dużo bramek strzelają, dużo jednak też tracą...

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Krakowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Skatował ją partner, bo nie przygotowała kolacji wigilijnejMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska