Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kórnik: Po moście konieczny remont dachu

Robert Domżał
Rozpoczął się drugi etap remontu mostu prowadzącego do zamku w Kórniku. Jak najszybciej musi być jednak naprawiony dach kórnickiego zamku, ponieważ zdarza się, że woda zalewa cenne eksponaty zgromadzone w bibliotece.

Przeciekające poszycie powinno być wykonane z dwóch warstw blachy, ale zrobiono je tylko z jednej. Na kompleksowy remont zamku wraz z oficynami potrzeba 50 mln zł. Pieniądze na ten cel znajdą się, jeśli obiektem administrować będzie nie Polska Akademia Nauk, ale Fundacja Zakłady Kórnickie. Jest na to szansa, ponieważ szykują się zmiany w przepisach. Fundacja będzie mogła nie tylko wyłożyć na modernizację swoje pieniądze, ale też ubiegać się o środki z Unii Europejskiej.

Tymczasem trwa rozbiórka mostu do zamku. Pod kamienną posadzką ekipa remontowa znalazła kilkudziesięciocentymetrową warstwę gruzu i ziemi. Zdaniem profesora Mirosława Kwiecińskiego, kierownika gospodarstwa pomocniczego Biblioteki Kórnickiej, jest to pozostałość po remoncie, jaki przeprowadzono w latach 50. ubiegłego wieku. Pod gruzem jest mocno osłabiona przez wodę konstrukcja mostu. Woda wypłukała z niej wapienną zaprawę. Odkryte elementy nośne mostu będą więc musiały być wzmocnione odpowiednimi żywicami.

Do wymiany są też stalowe elementy w części mostu znajdującej się najbliżej zamku. Woda zniszczyła też kawałek przyczółka. - Mamy nadzieję, że to już ostatni etap remontu mostu. Choć już pierwsze dni pokazały, że do zrobienia jest więcej niż pierwotnie zakładano - mówi profesor Kwieciński.

Prace finansują, podobnie jak w roku ubiegłym: Fundacja Zakłady Kórnickie, gmina Kórnik oraz Starostwo Powiatowe w Poznaniu. Administrująca w imieniu Skarbu Państwa zamkiem Polska Akademia Nauk jak na razie nie przeznaczyła na roboty ani złotówki.

Remont najpewniej nie zakończy się na moście. W tym roku wykonana zostanie analiza stanu fosy. To od poziomu wody zależy kondycja zamku. Pałac posadowiono na palach. Dopóki dębowe pale zatopione są w wodzie (ich twardość porównywalna jest z betonem) nie grozi im zniszczenie. Ale woda w fosie opada, drewno pod wpływem powietrza zaczyna murszeć. To zagraża całemu budynkowi. Zanim więc rozpocznie się remont elewacji zamku, trzeba zadbać o posadowienie budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski