Rekomendację dał mu już łódzki Sojusz, a ostatnią instancją będzie sobotnia konwencja SLD, na której 150 delegatów ma ostatecznie przyklepać jego kandydaturę. To będzie czysta formalność. Joński wypłynął na referendum o odwołanie prezydenta Jerzego Kropiwnickiego.
Rzucił mandat radnego, został wiceprezydentem, potem przejął władzę w SLD w Łódzkiem. Nie był jedynym "kandydatem na kandydata" SLD, bo macierzyste koło posła Sylwestra Pawłowskiego, szefa SLD w Łodzi, chciało by to właśnie on jesienią potykał się prezydenturę. Pawłowski tej rekomendacji nie przyjął, tłumacząc się m.in. obowiązkami parlamentarnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?