W asyście straży miejskiej konfiskują towar pudlarzom. Trafi on do worków i zostanie przewieziony do magazynu. Towar będzie można odzyskać tylko na podstawie paragonów i faktur potwierdzających własność. Strażnicy mają też karać mandatami za nielegalny handel - do 500 zł.
Łódź wzoruje się na Warszawie. W stolicy urzędnicy działają na podstawie artykułu 343 kodeksu cywilnego, według którego urzędnik miejski, jako właściciel terenu, ma prawo przywrócić na nim stan sprzed nielegalnego zajęcia przez handlarza. Wśród 12 urzędników są tylko dwie kobiety. Władze miasta są przekonane, że uda im się wygrać z pudlarzami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?