Fabuła książki zahacza o skandale lustracyjne w polskim Kościele katolickim i raz czy dwa napomyka np. o wydarzeniach związanych z nieudanym objęciem metropolii warszawskiej przez abpa Wielgusa. Te wątki pojawiają się zaledwie w tle powieści, ale to wystarczy, by poczuć klimat esbeckich teczek i lustracji, i aby czytelnik się zorientował, o jakie tajemnice tu chodzi.
Ponadto mamy w książce niemały rozdział dotyczący kazimierskich betanek i ich eksmisji z klasztoru. Sprawa zbuntowanych sióstr i opowieści o tym, co się działo za klasztornymi murami, wielokrotnie przewalały się przez ogólnopolskie media.
Na tym tle rozgrywają się wydarzenia lubelskie. Dominikanin, ojciec doktor Marek Gliński, wraca do Lublina po dwudziestu latach nieobecności, a to, że jest wysłannikiem tajnego watykańskiego Officium, nie jest jego jedyną tajemnicą.
Kurier Lubelski też gości na kartach tej powieści, bo jednym z głównych bohaterów jest Tomasz Stawek, nasz reporter, który prowadząc dziennikarskie śledztwo, depcze dominikaninowi po piętach i w efekcie dociera do sedna tajemnicy, ale nie będziemy przecież w tym miejscu jej zdradzać. Do akcji wkracza też oficer policji z Puław, z esbecką przeszłością, który niby jest zaangażowany przy sprawie betanek, ale bardziej go ciekawi przeszłość ojca Glińskiego i po co wrócił do kraju. No i wreszcie, by powieściowy krajobraz był kompletny i barwny, pojawia się lokalny polityk Samoobrony, który oczerniając zakonnika chce upiec swą pieczeń...
Marcin Wroński, "Officium Secretum. Pies Pański", WAB, 39,90 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?