Powódź: mieszkańcy Dobrego bronią domów (RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA)

Chcesz pomóc lub potrzebujesz pomocy? Wejdź na nasz specjalny serwis www.pomagamy.kurierlubelski.pl

POWÓDŹ: zdjęcia, wideo, relacje www.kurierlubelski.pl/powodz2010

***

Czekamy na Wasze teksty, zdjęcia, filmy z powodzi na Lubelszczyźnie. Wysyłajcie na [email protected]

9 czerwca 2010, środa

AKTUALIZACJA Z GODZ. 12.30

Do Dobrego dotarła kolejna zmiana strażaków (około czterdziestu). Wzmaga się wiatr i na wylanej na wioskę wodzie tworzy się fala. Mieszkańcy obawiają się, że uszkodzi ich domy.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 11.30

- Są zalane tysiące, tysiące hektarów. Musieliśmy wykopać wyrwę w wale Chodelki, żeby dać ujście wodzie. W tej chwili sytuacja jest stabilna. O ile wody nie przybędzie - komentuje st. kpt. Ireneusz Kotowski z powiatowej komendy PSP w Opolu Lubelskim.Obecnie cały czas trwa praca przy "ostatnich bastionach" gm. Wilków, czyli na wałach w Kępie Gosteckiej, Parchatcei w miejscowości Dobre.

W Dobrem cały czas pomagają wolontariusze z kościoła pw. Ducha Świętego w Lublinie.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 10.15

- Mieszkańcy wykonali ogromną pracę. Przez całą noc dzielnie umacniali wał. W tej chwili zagrożenie zalaniem cały czas istnieje. To co było usypane z ziemi, rozmyło się. Dodatkowym zagrożeniem jest to, że woda przechodzi pod jezdnią - obawia się Justyna Kowalewska, mieszkanka Dobre.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 10

Sytuacja w Dobrem jest stabilna, lecz bardzo ciężka. Przez całą noc mieszkańcy dokładali worki i arkusze do budowanego od wtorku rano wału wzdłuż drogi Dobre - Podgórze.

W tej chwili poziom wody bardzo powoli opada. W nocy woda przerwała wał w jednym miejscu. Wyrwa dość szybko została uszczelniona, lecz ucierpiało jedno gospodarstwo. Pracuje pompa odpompowując wodę z powrotem poza wał.

Praktycznie na całej długości wału dochodzi do lekkich przecieków. Wał jest poszerzany i umacniany.

- To moja najgorsza noc w życiu - wyznaje jeden z mieszkańców Dobre. Mieszkańcy modlą się , aby nie spadł deszcz, ponieważ w ich przeczuciu wał nie wytrzyma.

Prognoza pogody: Będzie upalnie

Prognozy pogody w naszym regionie są optymistyczne. W środę temperatura powietrza w woj. lubelskim sięgnie 27 st. C. Niebo będzie niemal bezchmurne. Taka pogoda utrzymywać się będzie przez najbliższe dni. Podobne prognozy dotyczą także województw na południu kraju, gdzie obfite opady deszczu mogą spowodować powstanie kolejnej fali powodziowej na Wiśle. Deszcz może wystąpić na tych terenach dopiero w przyszłym tygodniu.

8 czerwca 2010, wtorek

Pogarsza się sytuacja w miejscowości Dobre w gminie Wilków. Po przerwaniu wału w Szczekarkowie woda zaczęła podchodzić pod domostwa.

- Do drugiej w nocy siedzieliśmy z mieszkańcami i pilnowaliśmy mostu. Potem od rana sami wspólnie zaczęliśmy układać worki z piaskiem wzdłuż drogi. Ludzie są po prostu zrozpaczeni. Od początku tej powodzi są sami, organizują pospolite ruszenie i jakoś do tej pory udało się odeprzeć tę wodę. Pilnowaliśmy wałów na Chodelce i na razie nie było realnego zagrożenia. Aż do teraz. Wierzę jednak, że Dobrego nie zaleje - wyraża nadzieję Justyna Kowalewska z Dobrego, która od początku koordynowała działania mieszkańców.

Wsparcie przyszło we wtorek dopiero koło godziny 13. W postaci prawie dziesięciu wozów straży pożarnej i grupy doświadczonych funkcjonariuszy. - To ludzie, którzy bronili wału w Kępie Gosteckiej. Najlepsi i najbardziej doświadczeni - zachwalał strażaków kpt. Krzysztof Łącki z stołecznej PSP.

Dramatyczna walka o powstrzymanie wody trwała cały dzień. - Tak naprawdę to walka z czasem. Wody cały czas przybywa. Nawet nie wiem, ile na godzinę. Dla mnie wyznacznikiem jest to, żeby się nie przelewała. I działamy tak, by do tego nie dopuścić. Ale jest to coraz trudniejsze - przyznał kpt. Łącki.

W ciągu dnia woda podniosła się o prawie 40 cm. W kilku najniżej położonych miejscach doszło do przecieków. Drogą non stop kursują ciężarówki z piaskiem, mieszkańcy zamówili kolejne 10 tys. worków, rękawy wodne zabrane z przerwanych wałów w innych miejscowościach są powtórnie wykorzystywane. - Czegoś takiego jeszcze tu nie było. Kilkadziesiąt lat temu mieliśmy podobną falę, ale wtedy nie było jeszcze wałów. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje - mówią mieszkańcy Dobrego. - Nie wiem, co to będzie, jeśli przyjdzie jeszcze trzecia fala, jak zapowiadają. Wytrzymaliśmy już wiele, ale zaczyna być tego już zdecydowanie za dużo - dodaje Waldemar Król z Rogowa, który przyjechał do Dobrego wspomóc teściów.

Mieszkańcom pomagają wolontariusze m. in. uczniowie ze szkoły w Kazimierzu Dolnym. Po przerwaniu wału w Szczekarkowie woda cały czas się podnosi.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 18.50

Połowa miejscowości Dobre jest zalana. Poziom, wody nadal się podnosi. Mieszkańcy, strażacy i wolontariusze usypują wał wzdłuż drogi na poboczu, aby woda nie przedostała się na drugą stronę.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 16

W miejscowości Dobre poziom cały czas się podnosi. W celu uchronienia od zalania domostw, od rana wzdłuż drogi mieszkańcy usypują wał. Od godz. 13 pomagają im strażacy. Wał ma długość ok. 1 km tworzony jest z worków piaskiem, a także z rękawów wodnych przeniesionych z miejsc, gdzie wały zostały już przerwane.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 12.50

Do Dobrego przerzucono z Kępy Gosteckiej 40 podchorążych ze Szkoły Głównej Pożarnictwa w Warszawie. Na miejscu są także wolontariusze z kościoła pw. Ducha Świętego w Lublinie.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 12.40

Do Dobrego ośmioma wozami dotarły kolejne zastępy straży pożarnej. - Przyjechali jak już wszystko jest zrobione - mówią mieszkańcy.