Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna: Sędziowie nie chcą prowadzić procesu przeciwko urzędnikom

Joanna Surażyńska
Wszyscy sędziowie Sądu Rejonowego w Kościerzynie złożyli wnioski o wyłączenie z prowadzenia procesu z udziałem Wiesława B., byłego starosty, Grzegorza C., byłego wicestarosty, oraz Jacka K. i Jerzego G., urzędników Starostwa Powiatowego w Kościerzynie. Prokuratura Rejonowa w Malborku postawiła im łącznie kilkadziesiąt zarzutów.

Wśród nich m.in. wykorzystywanie pracowników interwencyjnych do prac na prywatnych posesjach, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień. Zdarzenia te miały mieć miejsce w 2005 roku. Oskarżeni od początku nie przyznają się do winy.

Przypomnijmy, że miesiąc temu proces już po raz trzeci miał się rozpocząć przed kościerskim sądem. Tak się jednak nie stało. Prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie sędzi z prowadzenia sprawy, ponieważ wcześniej pracowała ona jako referent prawny w Starostwie Powiatowym w Kościerzynie. Sąd przychylił się do tego wniosku. Teraz jednak ośmiu sędziów złożyło wnioski o wyłączenie ich ze sprawy, w najbliższym czasie rozpatrzy je Sąd Okręgowy w Gdańsku.

- Sędzia, która początkowo miała prowadzić sprawę, pracowała w kościerskim starostwie od 2005 do 2006 roku - mówi Przemysław Banasik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Jest duże prawdopodobieństwo, że będzie zeznawała w charakterze świadka. To m.in. z tego powodu sędziowie chcą wyłączyć się z prowadzenia procesu. Akta tej sprawy trafiły do nas 20 kwietnia. Decyzja zapadnie prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Na razie termin posiedzenia sądu nie został jeszcze wyznaczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki