Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górale w żałobie po katastrofie pod Smoleńskiem

Łukasz Bobek
W Zakopane flagi zostały opuszczone do połowy. Powiewa na nich czarny kir
W Zakopane flagi zostały opuszczone do połowy. Powiewa na nich czarny kir Łukasz Bobek
- Górale, jak i całe Zakopane jest w żałobie - mówi Jan Gąsienica Walczak, wiceburmistrz Zakopanego, po informacjach o tragedii rządowego samolotu pod Smoleńskiem, w której zginęła prezydencka para Maria i Lech Kaczyńscy, a także 94 inne osoby, w tym bardzo wielu najważniejszych osób w państwie. Dzisiaj, w niedzielę, w poniedziałek i we wtorek będą w Zakopane odbędą się msze żałobne.

- To nieprawdopodobna informacji, która nas ścięła z nóg. Informacja o naszych przyjaciołach, znajomych, którzy zginęli w tej katastrofie - mówi Jan Gąsienic Walczak.

Jak dodaje Wojciech Solik, drugi wiceburmistrz Zakopanego, ból jest tym większy, gdyż całkiem niedawno prezydent Lech Kaczyński był w Zakopane, gdy w marcu otwierał zimowe igrzyska Polonii na Wielkiej Krokwi. - Nie tylko prezydent był. Była jego prawie cała kancelaria. To ludzie, którzy poznaliśmy, z którymi rozmawialiśmy. To nie mieście się w głowie, co się stało. To jakaś kolejna data Katynia - zaznacza Wojciech Solik.

W wiceburmistrz Solik rozmowie z naszym dziennikarze wskazuje na stół w sali konferencyjnej zakopiańskiego urzędu miasta, gdzie całkiem niedawno siedział także poseł Maciej Płażyński, z którym władze Zakopanego zorganizowały zimowe igrzyska. On też zginął w katastrofie.

- Zginął także pan Ryszard Kaczorowski, honorowy prezydent miasta. Ostatnio widzieliśmy się z nim w Kielcach. wspominał Zakopane. No po prostu bardzo wielu ludzie zginęło, których znaliśmy - dodaje Wojciech Solik.

Za kilka tygodni władze Zakopanego miały udać się razem z Piotrem Nurowskim, szefem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, miały udać się do Turcji na kongres FIS. Nurowski miał im pomóc przy kandydaturze do organizacji Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w 2015 roku.

Na ulicach Zakopane dominuje szok i niedowierzanie. - Ciężko znaleźć słowa na to co się stało. W Polsce jeszcze nie było takiej tragedii. Jak po prostu nie dowierzałam. Gadam, że nie mówcie do mnie takich rzeczy, bo to nie prima aprilis. A sąsiadka mi mówi, że przecież takich rzeczy by mi nie mówiła takich rzeczy dla żartu. Tragedia wielka - mówi jednak z pań handlujących na Krupówkach.

- Szkoda wielka, Wyginęło tak dużo Polaków w drodze na taką uroczystość. Nie było jeszcze w Polsce takich tragedii. Kilka lat temu prezydenta Kaczorowskiego woziliśmy tutaj - załamują ręce zakopiańscy fiakrzy.

W katastrofie samolotu zginęła także pani Bronisława Orawiec-Loeffler z Poronina, która pojechała do Katynia, jako reprezentantka rodzin ofiar katyńskich.

Dzisiaj o godz. 19 w sanktuarium na Krzeptówkach odbędzie się msza żałobna, w której weźmie udział burmistrz Zakopanego Janusz Majcher i przedstawiciele starostwa tatrzańskiego. Podobne nabożeństwa zaplanowano na niedzielę o godz. 17 w kościele św. Rodziny na Krupówkach, o godz. 19 w tym samym kościele, ale w poniedziałek. We wtorek zaś odbędzie się żałobne nabożeństwo na Krzeptówkach o godz. 19.

Wiceburmistrzowie Zakopanego Jan Gąsienica-Walczak i Wojciech Solik pojechali do Krakowa, gdzie wezmą udział w mszy świętej żałobnej na Wawelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska