Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Naprzodem wbrew regule, pewnie i wysoko

Paweł Guga
Andrzej Banaś
Z janowskim Naprzodem gra się w obecnym sezonie bardzo ciężko mistrzom Polski. Toteż nic dziwnego, że trenerzy Cracovii oczekiwali kolejnego, trudnego spotkania. Tymczasem już pierwsza tercja pokazała zupełnie co innego i w efekcie "Pasy" wygrały bardzo wysoko i bez najmniejszych problemów.

Krakowianie zaatakowali od pierwszej minuty. W szóstej minucie, w zamieszaniu pod bramką Naprzodu, krążek odbił się od Drzewieckiego, trafił do M. Piotrowskiego, który z bliska wpakował gumę do bramki. W 12 min Dudas w tercji środkowej odebrał krążek Słodczykowi, mocno uderzył i zaskoczony M. Elżbieciak skapitulował. W 18 minucie składną akcję przeprowadziła trzecia piątka. Strzał Pasiuta obronił bramkarz Naprzodu, ale krążek ponownie trafił do krakowskiego napastnika, który tym razem strzelał celnie. Tuż przed końcem tercji D. Laszkiewicz przejął krążek od obrońcy Naprzodu w ich tercji i mierzonym strzałem pokonał M. Elżbieciaka.

W drugiej tercji krakowianie grali już na "luzie", ale skutecznie. W 22 min Musial, po kontrze, wykorzystał okazję sam na sam z M. Elżbieciakiem. Ten sam napastnik pokonał janowskiego golkipera w 30 min strzalem z czterech metrów. Następnie w odstępie 59 sekund podwyższyli wynik Bondarevs (strzał spod niebieskiej) oraz Łopuski (gol na raty).

Początek ostatnich dwudziestu minut i niejako "tradycyjna" przywara hokeistów Cracovii. Rozkojarzenie i Gretka zdobywa gola dla Naprzodu. Szybko odpowiedział po raz trzeci wczoraj Musial, ale w 48 min, podczas gry w przewadze krakowianie popełniają prosty błąd i Pohla w sytuacji sam na sam pokonał Radziszewskiego. Goście wykorzystali w 53 min grę w przewadze, ale swój dzień miał wczoraj Musial, który wykorzystał nagranie Łopuskiego zza bramki, zdobywając swoją czwartą, a 10 bramkę dla Cracovii. Ostre strzelania zakończyli Radwański i L. Laszkiewicz (dwa razy w ciągu 17 sekund!).

Comarch-Cracovia - Naprzód Janów 13:3 (4:0, 4:0, 5:3)
Bramki: 1:0 M. Piotrowski (Drzewiecki) 5:23, 2:0 Dudas 11:29, 3:0 Pasiut 17:41, 4:0 D. Laszkiewicz 19:17, 5:0 Musial, 21.51, 6:0 Musial (Radwański, Łopuski) 29:20, 7:0 Bondarevs (L. Laszkiewicz, D. Laszkiewicz) 37:58, 8:0 Łopuski (Musial, Radwański) 38:57, 8:1 Gretka (Kurz, Salamon) 42:47, 9:1 Musial (Łopuski, Radwański) 45:19, 9:2 Pohl 47:03, 9:3 - Jóźwik (Kubenko, Pawlak) 52:48, 10:3 Musial (Łopuski) 53:24, 11:3 Radwański (Musial, Łopuski) 57:07, 12:3 L. Laszkiewicz (Csorich) 58:10, 13:3 L. Laszkiewicz (Radwański) 58:27.
Widzów: 500.
Sędziowali: P. Meszyński (Bytom) oraz G. Klich i M. Wieruszewski (Sosnowiec).
Kary: 12 i 18 minut.
Comarch-Cracovia: Radziszewski - Csorich, Bondarevs, L. Laszkiewicz, Biela, D. Laszkiewicz - Dudas, Dulęba, Radwański, Musial, Łopuski - Noworyta, Kłys, Piotrowski, Pasiut, Drzewiecki - Guzik, Landowski, Wajda, Rutkowski, Witowski. Trener: Rudolf Rohaczek.
Naprzód: M. Elżbieciak (29.20 Jakubowski) - Gretka, Działo, Sowiński, Salamon, Gryc - Kulik, Pawlak, Pavlis, Kubenko, Jóźwik - Zatko, Kurz, Pohl, Słodczyk, Kacir - Bernacki, Jastrzębski, Ł. Elżbieciak. Trener: Krzysztof Kulawik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska