O nielegalnych wyścigach, jakie odbywają się co piątek na ulicach Poznania, pisaliśmy w "Polsce Głosie Wielkopolskim" jako pierwsi już w lipcu. Na Nowych Zawadach w piątkowe wieczory po 21.30 jeszcze do niedawna zbierało się nawet kilkadziesiąt samochodów. Policja organizowała tylko sporadyczne naloty na uczestników nielegalnej imprezy. Od czasu naszej publikacji funkcjonariusze drogówki co piątek przeprowadzają na Nowych Zawadach kontrolę. W ostatni piątek sierpnia było podobnie. Funkcjonariusze ustawili na ulicy Hlonda radary i wideorejestratory.
Na jeden z nich naciął się motocyklista prowadzący sportowe suzuki. - Kierowca w momencie kontroli poruszał się z prędkością 128 km/h. Na wezwanie policjantów nie zatrzymał się i próbował uciec - opowiada podinsp. Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. Kierowca ścigacza przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a przez pewien czas uciekał chodnikiem. Motocyklistę udało się jednak szybko zatrzymać. - Za próbę ucieczki odebrano mu prawo jazdy, a za nielegalne przeróbki dowód rejestracyjny - mówi podinsp. Klimczewski.
Z prawem jazdy pożegnał się także kierowca nissana, który prowadził swój pojazd na podwójnym gazie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?