Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fani Jacksona nie zapomną

Dariusz Pawłowski
Dla fanów Michael Jackson pozostanie wieczny
Dla fanów Michael Jackson pozostanie wieczny fot. Piotr Pardus
Kilkaset osób przybyło w sobotę do Łodzi na VI Ogólnopolski Zlot Fanów Króla Pop MJowisko, organizowany przez MJ Polish Team - polski fan club Michaela Jacksona, w rocznicę urodzin gwiazdora. Przejęci fani przemaszerowali ulicą Piotrkowską w Marszu Białych Róż.

Były transparenty, zdjęcia Michaela Jacksona i jego wizerunku na koszulkach, czarne stroje, kapelusze. Wśród gości - Czesław Czapliński, który jako jedyny miał możliwość oficjalnego fotografowania Michaela Jacksona podczas jego pobytu w Polsce w 1997 roku (wystawa fotografii artysty została otwarta w kinie Bałtyk) oraz Katarzyna Czarkowska, najlepszy w Polsce sobowtór Króla Popu. Był też pokaz "Private Home Movies" w Bałtyku i nocna zabawa przy muzyce Jacksona w klubie Elektrownia. A przede wszystkim były emocje.

- Michael Jackson był dla mnie kimś najważniejszym - mówiła ze łzami w oczach jedna z fanek. - Jego muzyka jest wspaniała i wieczna. Na pewno nigdy o nim nie zapomnimy.

Inna dziewczyna twierdziła, że pokochała Jacksona od jego pierwszej piosenki, którą usłyszała.

- Później skompletowałam jego wszystkie płyty i znam je na pamięć - zapewniała. - Od początku wiedziałam, że to wspaniały artysta. I wiem na pewno, że w dużej mierze to on mnie ukształtował.

Po spotkaniu uczestnicy zlotu zapewniali, że śmierć ich idola nie zmieni tego, że nadal będą się spotykać i organizować podobne zloty. Chcą Jacksona nie tylko wspominać, ale i żyć z jego muzyką.

Szczególną ciekawostką zlotu była wystawa fotografii Czesława Czaplińskiego. Wcześniej zdjęcia pokazywane były tylko w warszawskiej kawiarni Caffetino, z Łodzi wystawa pojedzie m.in. do Wrocławia, Katowic, Kielc i Gdańska. Niedawno ukazał się album z tymi fotografiami "Michael Jackson 1958-2009. I love You, Poland!", przypominający wizytę artysty i jego ówczesne niezwykłe plany co do naszego kraju.
Łódzki zlot to nie jedyna forma uczczenia pamięci wybitnego muzyka. Od soboty amfiteatr na warszawskim Bemowie nosi imię Michaela Jacksona. Władze dzielnicy chciały w ten sposób uczcić pamięć artysty, który 13 lat temu (20 września 1996 roku) zagrał jedyny w Polsce koncert właśnie na Bemowie, na tamtejszym lotnisku. Władze warszawskiej dzielnicy planują też organizowanie corocznych zlotów fanów Króla Pop - pierwszy miałby się w tym roku, 20 września, czyli w rocznicę koncertu artysty na Bemowie. W amfiteatrze ma też stanąć tablica upamiętniająca Michaela Jacksona.

W sobotę na ulicach Meksyku 12.937 osób zatańczyło do jednego z najpopularniejszych utworów Jacksona, "Thriller", odtwarzając dokładnie choreografię z teledysku i bijąc w ten sposób rekord świata w tej dziedzinie. Tego samego dnia grupy fanów tańczyły do hitów Jacksona także na ulicach Barcelony oraz na londyńskim Trafalgar Square. Rocznicę urodzin muzyka świętowano też w Sankt Petersburgu, Paryżu i Hanoi. Fani Michaela Jacksona na świecie rozpoczęli też kampanię zbierania podpisów ludzi, którzy uważają, że zmarłego niedawno Króla Pop należałoby uhonorować Pokojową Nagrodą Nobla.

Na początek września w Wiedniu przygotowywany jest też koncert w hołdzie dla Jacksona - ma się on odbyć na dziedzińcu dawnego pałacu cesarskiego Schoenbrunn, a scena ma mieć kształt korony. Wśród zapowiadanych artystów są U2, Madonna, Lionel Richie i Whitney Houston.

Ponad dwa miesiące po śmierci, Michael Jackson ma być w końcu pochowany 3 września na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park w Glendale, na przedmieściach Los Angeles. Ceremonia ma mieć bardzo kameralny charakter. Będzie to kolejna okazja do świętowania jego pamięci...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki