Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie wzrosło u nas aż o 25 proc.!

Paweł Mikos
Wielkopolska jest regionem, w którym najszybciej w Polsce przybywa bezrobotnych. Od początku roku ich liczba wzrosła o ponad 25 proc. Jeszcze gorzej te dane wypadają w zestawieniu z październikiem 2008 roku, kiedy najmniej osób pozostawało bez pracy - w tym okresie liczba bezrobotnych wzrosła aż o 40 procent!

Najgorzej sytuacja kształtuje się w powiatach grodziskim, nowotomyskim, poznańskim, śremskim i wolsztyńskim. Tu liczba osób bez pracy wzrosła o ponad 60 proc. Wynika to w dużym stopniu z przeprowadzonych zwolnień grupowych. Od stycznia do lipca 2009 roku aż 146 firm zgłosiło zamiar przeprowadzenia redukcji etatów.

Od początku roku, według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy zostały zwolnione 5882 osoby. Czyli o ponad 3,2 tys. więcej niż w ciągu całego 2008 roku. Najwięcej, bo ponad tysiąc osób straciło pracę w firmach działających na terenie powiatu ostrzeszowskiego i poznańskiego.

Znacznie lepiej pod tym względem jest w województwach wschodnich. Na przykład w woj. świętokrzyskim liczba bezrobotnych zwiększyła się o około 1 proc. Zdaniem ekonomistów wynika to z faktu, że nasz region jest bardzo dobrze rozwinięty i dlatego bardziej odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego.

- Te różnice wynikają z wielu czynników - mówi dr Agnieszka Ziomek z Katedry Polityki Gospodarczej i Samorządowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
- Prawdopodobnie ma to związek ze wzrostem w ostatnim czasie w Wielkopolsce liczby firm, które opierają się na handlu z państwami Unii Europejskiej, gdzie znacznie spadł popyt. Tym samym nasze firmy musiały bardziej ograniczać swoją produkcję i zwolnić więcej pracowników niż firmy ze wschodu Polski - wyjaśnia dr Agnieszka Ziomek.

Żeby pomóc firmom w zwalczaniu zapaści, rząd w końcu wprowadził w tym tygodniu przepisy określające dokładnie zasady pakietu antykryzysowego. Zakłada on między innymi elastyczniejsze podejście do czasu pracy pracowników oraz częściowe dofinansowanie do płac w czasie postoju. Rząd dopłacałby też do szkoleń zawodowych pracowników.
Jednak jak na razie żadne z wielkopolskich przedsiębiorstw nie zgłosiło się po taką pomoc.

- Żeby ubiegać się o nią, należy utrzymać zatrudnienie na stałym poziomie, a produkcja musiałaby spaść o co najmniej 25 proc. w ostatnim kwartale - podaje Jarosław Lazurko, prezes "Cegielskiego". - U nas taki spadek będzie zauważalny dopiero w drugim kwartale, no i planujemy zwolnienia grupowe około 500 osób, więc z przyczyn formalnych nie będziemy mogli skorzystać z pakietu antykryzysowego - wyjaśnia prezes HCP.

Inne wielkopolskie firmy, jak wroniecka Amica czy Inter Groclin z Grodziska już znacznie wcześniej przeprowadziły restrukturyzację firmy, aby przystosować się do spowolnienia gospodarczego i mniejszej liczby zamówień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski