Najgorzej sytuacja kształtuje się w powiatach grodziskim, nowotomyskim, poznańskim, śremskim i wolsztyńskim. Tu liczba osób bez pracy wzrosła o ponad 60 proc. Wynika to w dużym stopniu z przeprowadzonych zwolnień grupowych. Od stycznia do lipca 2009 roku aż 146 firm zgłosiło zamiar przeprowadzenia redukcji etatów.
Od początku roku, według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy zostały zwolnione 5882 osoby. Czyli o ponad 3,2 tys. więcej niż w ciągu całego 2008 roku. Najwięcej, bo ponad tysiąc osób straciło pracę w firmach działających na terenie powiatu ostrzeszowskiego i poznańskiego.
Znacznie lepiej pod tym względem jest w województwach wschodnich. Na przykład w woj. świętokrzyskim liczba bezrobotnych zwiększyła się o około 1 proc. Zdaniem ekonomistów wynika to z faktu, że nasz region jest bardzo dobrze rozwinięty i dlatego bardziej odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego.
- Te różnice wynikają z wielu czynników - mówi dr Agnieszka Ziomek z Katedry Polityki Gospodarczej i Samorządowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
- Prawdopodobnie ma to związek ze wzrostem w ostatnim czasie w Wielkopolsce liczby firm, które opierają się na handlu z państwami Unii Europejskiej, gdzie znacznie spadł popyt. Tym samym nasze firmy musiały bardziej ograniczać swoją produkcję i zwolnić więcej pracowników niż firmy ze wschodu Polski - wyjaśnia dr Agnieszka Ziomek.
Żeby pomóc firmom w zwalczaniu zapaści, rząd w końcu wprowadził w tym tygodniu przepisy określające dokładnie zasady pakietu antykryzysowego. Zakłada on między innymi elastyczniejsze podejście do czasu pracy pracowników oraz częściowe dofinansowanie do płac w czasie postoju. Rząd dopłacałby też do szkoleń zawodowych pracowników.
Jednak jak na razie żadne z wielkopolskich przedsiębiorstw nie zgłosiło się po taką pomoc.
- Żeby ubiegać się o nią, należy utrzymać zatrudnienie na stałym poziomie, a produkcja musiałaby spaść o co najmniej 25 proc. w ostatnim kwartale - podaje Jarosław Lazurko, prezes "Cegielskiego". - U nas taki spadek będzie zauważalny dopiero w drugim kwartale, no i planujemy zwolnienia grupowe około 500 osób, więc z przyczyn formalnych nie będziemy mogli skorzystać z pakietu antykryzysowego - wyjaśnia prezes HCP.
Inne wielkopolskie firmy, jak wroniecka Amica czy Inter Groclin z Grodziska już znacznie wcześniej przeprowadziły restrukturyzację firmy, aby przystosować się do spowolnienia gospodarczego i mniejszej liczby zamówień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?