Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy po staremu folwarkiem

Dariusz Pawłowski
Dyrektor Janusz Michaluk sprawiał wczoraj wrażenie bardzo zafrasowanego...
Dyrektor Janusz Michaluk sprawiał wczoraj wrażenie bardzo zafrasowanego... fot. Paweł Nowak
Nie ma szczęścia łódzki Teatr Nowy im. Kazimierz Dejmka do spokoju.

Na jutro jest zaplanowane referendum, w którym mogą wziąć udział wszyscy pracownicy teatru (jest ich 107.), a które ma zadecydować o losach obecnego dyrektora artystycznego "Nowego", Zbigniewa Brzozy. Choć są głosy, że karty już zostały rozdane...

Dyrektor naczelny Teatru Nowego, Janusz Michaluk, wyjaśnia, że referendum rozpocznie się w czwartek o godz. 8.30.

- Głosowanie będzie tajne, wszyscy pracownicy teatru zostali o nim powiadomieni - zapewnia. - Decyzję w sprawie dyrektora artystycznego podejmie prezydent Łodzi, ale na spotkaniu z przedstawicielami teatru zapewnił, że uszanuje wyniki referendum. Myślę, że sprawa rozstrzygnie się w tym tygodniu.

"Wszyscy" pracownicy teatru ograniczą się jednak prawdopodobnie do sektora technicznego. Wczoraj członkowie zespołu artystycznego "Nowego" wystosowali oświadczenie do pracowników teatru.

"Korzystamy z demokratycznego prawa niebrania udziału w referendum oceniającym działalność artystyczną Dyrektora Zbigniewa Brzozy" - czytamy. - "Uważamy, że wzięcie udziału w referendum oznacza zgodę na manipulację zmierzającą do odwołania dyrektora artystycznego wyłonionego na drodze niezależnego konkursu. Obawiamy się, że w perspektywie czasu referendum doprowadzi do skłócenia nas wszystkich i pogrąży Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w chaosie artystycznym i administracyjnym. Jako Zespół Artystyczny wielokrotnie udzielaliśmy Zbigniewowi Brzozie naszego poparcia. Wielu z nas, jako Rada Zakładowa Fabryki Sokołowo głosuje za odwołaniem męża zaufania Klepacza w scenie niszczenia człowieka przez przyjaciół w przedstawieniu "Brygada szlifierza Karhana", ale to tylko sztuka".
Wczoraj przed Teatrem Nowym z dziennikarzami spotkali się miejscy radni PO.

- Kolejny raz polityka zaczyna rządzić w teatrze - mówiła Agnieszka Nowak, radna i wiceprzewodnicząca komisji kultury. - Przed referendum pracownicy teatru są manipulowani i zastraszani zwolnieniem z pracy, jeśli opowiedzą się za dyrektorem Brzozą. Tymczasem to dyrektor Brzoza powinien mieć więcej czasu niż jeden sezon, by przekonać do swojej wizji teatru.

Dyrektor Michaluk dodał, że dyrektor Brzoza od 7 lipca przebywa na zwolnieniu lekarskim, które potrwa do 23 sierpnia. Przyznał też, że do teatru już zgłosiło się kilku reżyserów zainteresowanych objęciem stanowiska dyrektora artystycznego. Wśród nich jest Ryszard Peryt, 62-letni reżyser związany ze scenami operowymi. Ponoć to on ma "objąć" Nowy...

Rzucanie grochem o ścianę

Historia, niestety, lubi się powtarzać. Prezydent Jerzy Kropiwnicki już raz spacyfikował Teatr Nowy wprowadzając siłą na fotel dyrektora artystycznego Grzegorza Królikiewicza. Teraz znów upiera się przy swym widzimisię. Argumentowanie, iż traktowanie kultury (i nie tylko) w mieście, jak prywatnego folwarku, nie ma nic wspólnego z zasadami, przypomina rzucanie grochem o ścianę. Przykre, że obie strony konfliktu podpierają się tym, co mówił Kazimierz Dejmek. Ten się w grobie kręci...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki