Chuligani weszli na teren obiektu, oblali trybuny benzyną i podpalili.
Ochrona stadionu i robotnicy pracujący przy przebudowie zauważyli pożar późnym wieczorem w czwartek. Kilkanaście krzesełek już płonęło. Sprawcy dostali się na stadion prawdopodobnie przez wyrwę w betonowym ogrodzeniu. Sprawą zajmuje się policja.
- Nie wiemy jeszcze, na ile oszacować straty - mówi Marek Kiryczuk, prezes MKS Victoria.
Jak przyznaje Bogdan Kożuchowicz, burmistrz miasta, przez wandali ucierpią wszyscy mieszkańcy.
- To przykład niepojętej bezmyślności, niszczenia mienia, za które zapłaciliśmy wszyscy - mówi. Dodaje, że budowa trybun została sfinansowana z budżetu miasta, czyli z pieniędzy wszystkich podatników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
