Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podnosi się trawa po U2

Ola Szatan
Marek Szczerbowski: Dużą publiczność Stadion Śląski w Chorzowie lubi najbardziej

Z dyrektorem Stadionu Śląskiego, Markiem Szczerbowskim, rozmawia Ola Szatan

Niewiele brakowało, a w tydzień po występie U2 mielibyśmy kolejny show na Stadionie Śląskim, tym razem w wykonaniu Madonny! Przecież jeszcze w piątek nie było pewne, czy organizatorom warszawskiego koncertu uda się uzyskać zgodę straży pożarnej na występ gwiazdy. Gdyby koncert Madonny nie mógł się odbyć w Warszawie, byliśmy przygotowani na zorganizowanie jej występu na Stadionie Śląskim. Wiem, że mieliście zgodę na koncert Madonny w Chorzowie 15 sierpnia, gdyby odmówiły władze Warszawy.
To prawda, potwierdzam. Nasza tegoroczna współpraca z organizatorem koncertów, agencją Live Nation, układa się wspaniale. Koncert U2 to była pierwsza impreza, w którą włożyłem wszystkie swoje pomysły zbierane przez trzy lata. Chodzi o sposób organizacji pracy. Każdy z naszych ludzi miał swój sektor, za który odpowiadał. I mieliśmy też rejony, w których się spotykaliśmy, by zaraz potem wrócić do swoich zadań.

Widział pan już wcześniej koncerty Bono i jego kolegów?
Byłem, i to dwukrotnie, na koncertach U2 w Mediolanie, no i oczywiście na Stadionie Śląskim. Wyjątkowo tym razem nie miałem żadnej roboty, więc mogłem spokojnie obejrzeć ten występ.

Koncert U2 był pierwszą wielką imprezą na Śląskim, podczas której sprawdził się nowy sposób organizacji pracy stadionu

Brał pan udział w tworzeniu biało-czerwonej flagi?
Oczywiście, byłem jej białą częścią. Mieliśmy w sektorze białe podkładki pod siedzeniami i wszyscy wzięliśmy udział w tej akcji.

A miał pan okazję spotkać się z Bono?

Nigdy nie spotykam się z żadnym artystą ani piłkarzem. Wyznaję zasadę, że moim zadaniem jest dobre przygotowanie obiektu. Gdyby jednak była taka możliwość, z chęcią przyjąłbym zaproszenie. Koncert rządzi się ściśle określonymi regułami. Szykowane jest specjalne zaplecze, w którym tworzy się "dom" dla artystów. A do domu nie zaprasza się wszystkich.
Koncert U2 był wyjątkowym wydarzeniem, ale strasznie ucierpiała trawa na stadionie!
Przewidzieliśmy to w oparciu o doświadczenia z występu U2 w Mediolanie. Istniała szansa, że może uda się ją uratować, ale wszystko zniweczyła zbyt dobra pogoda. Przede wszystkim wysoka temperatura. Budowanie sceny zaczęło się sześć dni przed koncertem. Już wtedy kładzione były pierwsze płyty. Trawy nie można było już wtedy zdjąć ani przenieść.

Scena została rozebrana, plac posprzątany, a co z murawą?

Połowy już nie ma. Do 21 sierpnia zostanie wymieniona.

Jakie będą koszty jej wymiany?

To sprawa między wykonawcą murawy a organizatorem koncertu. Umowa była jasno skonstruowana i koszty przywrócenia murawy do stanu pierwotnego poniesie organizator. To kilkaset tysięcy złotych, ale nie chciałbym mówić o szczegółach.

Występ zespołu U2 był ostatnim wydarzeniem muzycznym na Stadionie Śląskim w Chorzowie przed zbliżającym się wielkim remontem tego obiektu. Co dalej?
Zostały nam jeszcze tylko dwa mecze piłkarskie: 5 września polska reprezentacja zagra z Irlandią, a 14 października ze Słowacją. Potem rozpoczynamy modernizację stadionu, która potrwa 21 miesięcy.

Nie wierzę, że nie myśli pan już o kolejnych imprezach na zmodernizowanym stadionie. Agencje koncertowe z dużym wyprzedzeniem rezerwują terminy występów swoich gwiazd.
Mamy oczywiście i my swoje plany. Prowadzę już pewne rozmowy na temat imprez w 2011 roku. Ale nie mówimy jeszcze o konkretnych datach czy artystach - z tego prostego względu, że remont jeszcze się nie zaczął. Po prostu. Modernizacja stadionu to nie remont domowej łazienki, a i tak bywa, że remont łazienki w prywatnym mieszkaniu kończy się z dużym poślizgiem. Musimy najpierw zakończyć modernizację, uruchomić stadion, a następnie przetestować go dwiema czy trzema drobniejszymi imprezami na 5-10 tysięcy osób.

Uważam, że na nowym obiekcie doskonale wypadłby na przykład zespół The Rolling Stones. Megagwiazdy lubią przecież Stadion Śląski...
Gdyby tylko Stonesi chcieli u nas zagrać, byliby mile widziani w Chorzowie. Taki zespół przyciągnąłby znowu dużą publiczność, a to jest to, co lubimy najbardziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!