W określeniu autorstwa pomógł przypadek. Michał Lewandowski, młody organista parafialny, zapragnął dowiedzieć się czegoś więcej o instrumencie, na którym grywa. Zdjęcie organów wraz z prośbą o pomoc umieścił więc na jednym ze specjalistycznych forów internetowych. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Do Michała zgłosił się Krzysztof Urbaniak, organista i wykładowca Akademii Muzycznej w Łodzi, zajmujący się badaniem tego rodzaju instrumentów. Do Różyn przyjechał w towarzystwie rzeczoznawcy urzędu głównego konserwatora zabytków w Szwecji, Niclasa Fredrikssona, oraz rzeczoznawcy w jednej z diecezji niemieckich, Martina Frosta.
- Odnalezienie organów Dalitza jest dla nas prawdziwą sensacją - przyznają specjaliści. - Do naszych czasów, poza Różynami, nie zachował się żaden instrument, którego był budowniczym. Nawet organy w katedrze w Oliwie, nad którymi pracował w latach 1790-1793, były kilkakrotnie przebudowywane.
Instrument w kościele św. Wawrzyńca pochodzi z 1787 r., a autorstwo Dalitza potwierdza sygnatura umieszczona w trudno dostępnym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?