Mieszkańcowi Spisza nic nie dało wcześniejsze więzienie, które odbywał po prawomocnym wyroku. Po opuszczeniu więziennych murów mężczyzna nadal nadużywał alkoholu i to właśnie po nim szczególnie często wszczynał awantury.
Był do tego w stosunku do swoich bliskich bardzo agresywny. Psychicznie i fizycznie znęcał się na żoną i nad swoimi dwoma synami. Nie pomogło prokuratorskie ograniczenie wolności w postaci dozoru policyjnego. Prawie 60-letni spiszak nic sobie z tego nie robił, dlatego sąd ponownie zdecydował, że mężczyzna jeszcze raz trafi za kratki.
- Mężczyzna ten w przeciągu 5 lat od momentu odbycia kary za ten sam czyn ponownie dopuścił się podobnych czynów - mówi Józef Palenik, prokurator rejonowy w Nowym Targu. - Sąd podzielił naszą argumentację, że obecny środek zapobiegawczy wobec mężczyzny jest nie wystarczający i stąd areszt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
