- Na własne oczy widzieliśmy piekło, które rozpętało się 70 lat temu o godz. 4.40 - mówi Eugeniusz Kołodziejczyk, pomysłodawca.
Wielunianie podkreślają, że zależy im, by przetrwała pamięć o dramacie, o którym milczą podręczniki. Dlatego cieszy ich zapowiedziana obecność na obchodach prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Nigdy nie mieliśmy zamiaru umniejszać znaczenia bohaterskiego oporu obrońców Westerplatte, ale do polskiej świadomości musi dotrzeć, że w Wieluniu dokonał się pierwszy, niepojęty w swym barbarzyństwie akt ludobójstwa - mówi Mieczysław Majcher, burmistrz Wielunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?