Przyda się już w przyszłym tygodniu, bo od 22 czerwca, wyrabiając dokument, urzędnik będzie musiał pobrać odcisk naszych linii papilarnych. W nowym paszporcie pojawi się zawierający je mikroczip.
Poza tym niewiele się zmieni. Wyrobienie paszportu nadal ma kosztować 140 zł.
Odciski linii papilarnych zostawimy w urzędzie zaraz po złożeniu wniosku.
- Wydłuży się tylko, o najwyżej dwie minuty, procedura wyrabiania dokumentu. Tyle właśnie będzie trwać pobieranie odcisków - wyjaśnia Tomasz Bruder, dyrektor wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w urzędzie wojewódzkim.
Odciski linii papilarnych zostawimy w urzędzie zaraz po złożeniu wniosku. Wystarczy, że położymy na chwilę palec na specjalny, szklany skaner i odciski już znajdą się w pamięci komputera.
Będziemy mogli je obejrzeć, a maszyna napisze nam, czy skan jest odpowiedniej jakości, czy też czynność należy powtórzyć.
Urzędnicy uspokajają, że linie papilarne nie będą zapisywane przez nich w żadnej bazie danych. Będą zapisane tylko w naszym paszporcie.
- Nowa procedura ma za zadanie utrudnić podrabianie paszportów - wyjaśnia Bruder.
Wszyscy, którzy mają ważne stare dokumenty, nie muszą ich wymieniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?