Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławscy urzędnicy mają maszynę do pobierania odcisków

Janusz Krzeszowski
W specjalnym skanerze odcisk złożymy w kilka sekund
W specjalnym skanerze odcisk złożymy w kilka sekund Fot. Janusz Wójtowicz
W czwartek do wrocławskiego biura paszportowego przyjechała specjalna maszyna do pobierania odcisków palców.

Przyda się już w przyszłym tygodniu, bo od 22 czerwca, wyrabiając dokument, urzędnik będzie musiał pobrać odcisk naszych linii papilarnych. W nowym paszporcie pojawi się zawierający je mikroczip.
Poza tym niewiele się zmieni. Wyrobienie paszportu nadal ma kosztować 140 zł.

Odciski linii papilarnych zostawimy w urzędzie zaraz po złożeniu wniosku.

- Wydłuży się tylko, o najwyżej dwie minuty, procedura wyrabiania dokumentu. Tyle właśnie będzie trwać pobieranie odcisków - wyjaśnia Tomasz Bruder, dyrektor wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w urzędzie wojewódzkim.

Odciski linii papilarnych zostawimy w urzędzie zaraz po złożeniu wniosku. Wystarczy, że położymy na chwilę palec na specjalny, szklany skaner i odciski już znajdą się w pamięci komputera.

Będziemy mogli je obejrzeć, a maszyna napisze nam, czy skan jest odpowiedniej jakości, czy też czynność należy powtórzyć.

Urzędnicy uspokajają, że linie papilarne nie będą zapisywane przez nich w żadnej bazie danych. Będą zapisane tylko w naszym paszporcie.
- Nowa procedura ma za zadanie utrudnić podrabianie paszportów - wyjaśnia Bruder.
Wszyscy, którzy mają ważne stare dokumenty, nie muszą ich wymieniać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska