Taniec i jazda na rolkach zamiast nudnych ćwiczeń

Nietypowe lekcje wychowania fizycznego są prowadzone w Zespole Szkół Ekonomiczno-Technicznych w Rakowicach Wielkich koło Lwówka Śląskiego. Anna Jonak, młoda nauczycielka wuefu, wpadła na pomysł, jak urozmaicić program zajęć, który od lat się nie zmienia. Wszystko po to, by zachęcić młodzież do ćwiczeń oraz sprawić, że lekcje nie będą nudne i sztampowe. Dlatego uczniowie jeżdżą na rolkach, uprawiają jogę i uczą się tańca współczesnego.

- To strzał w dziesiątkę - uśmiecha się Anna Głuszuk, uczennica rakowickiej szkoły. - Zajęcia są ciekawsze i dużo fajniejsze niż zwykły wuef.
Dzięki temu licealistka i jej szkolne koleżanki stworzyły zespół taneczny Progres.
- Teraz rozwijamy swoje pasje - nie kryje zadowolenia Angelika Rybak, która też tańczy w zespole. Dziewczyny uwielbiają tworzyć nowe układy choreograficzne i uatrakcyjniają każdą szkolną uroczystość.

Uczniowie jeżdżą na rolkach, uprawiają jogę i uczą się tańca współczesnego.

- Ale największą frajdę sprawia nauka jazdy na rolkach - mówi Anna Jonak. Jak zauważyła, uczniowie chętniej biorą udział w zajęciach i przynoszą mniej zwolnień lekarskich niż w ubiegłym półroczu. W szkole w ramach wychowania fizycznego można nauczyć się też pływać kajakiem, grać w tenisa ziemnego i uprawiać kulturystykę.

Również w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Stefana Żeromskiego w Jeleniej Górze uczniowie nie mają powodów do narzekań. W sali z lustrami są prowadzone ćwiczenia artystyczne i aerobik przy podkładzie muzycznym. - Zimą mamy zajęcia z narciarstwa biegowego na Polanie Jakuszyckiej. Organizujemy też szkolne mistrzostwa w narciarstwie alpejskim i snowboardzie - wymienia Grzegorz Lustyk, zastępca dyrektora jeleniogórskiej szkoły.
Młodzież bardzo chętnie uczestniczy także w szkolnym rajdzie rowerowym, który odbywa się tradycyjnie od kilku lat. - Lekcje na pewno nie są nudne - zapewnia drugoklasista Maciek, którego hobby to jazda na rowerze górskim.

Z kolei głogowskie Gimnazjum nr 2 jako jedyne w mieście prowadzi zajęcia fakultatywne z wychowania fizycznego. Przez trzy godziny tygodniowo uczniowie mają normalne zajęcia, a czwartą godzinę mogą wykorzystać na jogę, aerobik, tenis ziemny, unihokej, siłownię, taniec nowoczesny i integracyjny czy koszykówkę.

W większości szkół wychowanie fizyczne opierało się głównie na gimnastyce, grach zespołowych oraz pływaniu.

- Młodzież bardzo chętnie uczestniczy w takich zajęciach - przyznaje Wiesława Wysocka, dyrektorka placówki. I dodaje, że szczególnie uczniowie o słabszej kondycji chwalą sobie taki sposób lekcji wychowania fizycznego.

Do tej pory w większości szkół wychowanie fizyczne opierało się głównie na gimnastyce, grach zespołowych, pływaniu oraz grach i zabawach. - Należy zachować standardy, czyli między innymi koszykówkę, siatkówkę czy piłkę nożną. Ale naprawdę warto wprowadzić współczesne formy - uważa dr nauki o kulturze fizycznej Andrzej Błachno, wykładowca Kolegium Karkonoskiego.

Jako przykłady nowości podaje ściany wspinaczkowe w salach gimnastycznych, aerobik przy muzyce, turystyczne wyprawy w góry, zajęcia rowerowe, taniec, narciarstwo. - To sprawi, że sztampowe dotąd zajęcia staną się ciekawsze i urozmaicone, a młodzież chętniej będzie uprawiać sport - wyjaśnia.