Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kocyk oziębi organizm oseska i uchroni przed upośledzeniem

Danuta Pawlicka
Prof. Janusz Gadzinowski  z materacykiem do hipotermii
Prof. Janusz Gadzinowski z materacykiem do hipotermii fot. sławomir seidler
Poznańska neonatologia jest bogatsza o nową metodę, która ograniczy katastrofalne skutki okołoporodowego niedotlenienia noworodków. Specjalny kocyk umożliwi lekarzom obniżenie temperatury ciała oseska i spowolni przemianę materii. To wystarczy, aby część dzieci ustrzec przed późniejszymi, nieodwracalnymi powikłaniami.

Niektóre z noworodków, które rodzą się z niedotlenieniem mózgu, cierpią na upośledzenie umysłowe. Do tej pory nie potrafiono temu zapobiec, skupiając się jedynie na łagodzeniu objawów.

- Stosując hipotermię leczniczą, można pomóc co trzeciemu dziecku - mówi prof. Janusz Gadzinowski, kierownik Kliniki Neonatologii UM w Poznaniu.
Profesor nie ukrywa entuzjazmu dla nowego zakupu, za który położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu zapłacił ponad 100 tys. zł. Jeżeli zważy się następstwa grożące noworodkowi, który przyjdzie na świat z deficytem tlenu, koszt już nie wydaje się tak wysoki. Hipotermia lecznicza dopiero wkracza do polskich szpitali. Pierwsi, zaledwie kilka tygodni temu, zaczęli ją stosować łódzcy specjaliści. Drugim ośrodkiem jest Poznań.

- W Łodzi uratowano w ten sposób już pięcioro dzieci, u których zastosowano specjalny hełm na głowę oziębiający ciało noworodka do 33,5 stopnia C - informuje profesor Gadzinowski.
Poznańscy neonatolodzy ten sam cel osiągną, zawijając noworodka w kocyk chłodzony wodą. Ta szokowa, jak na tak mały i niedojrzały organizm, terapia obliczona jest na 72 godziny. Które z tych rozwiązań - hełm czy kocyk - daje lepsze efekty, nie wiadomo. Część specjalistów skłonna jest przyznać "wyższość" materacykowi.

Pomysł zastosowania hipotermii leczniczej w stanach niedotlenienia mózgu noworodków dojrzewał od wielu lat. Lekarze już dawno obserwowali dobroczynne skutki dla organizmu człowieka, który przez dłuższy czas przebywał w zimnej wodzie nawet pod lodem. Mimo braku dopływu tlenu do płuc i mózgu powrót do pełnego zdrowia okazywał się możliwy. Przed uszkodzeniami zabezpieczała niska temperatura, która spowolniała metabolizm.

Zanim hipotermia wkroczyła na oddziały intensywnej terapii noworodków, przeszła ostre testy i badania. Najwcześniej uznano ją w USA. Wstęp do Europy uzyskała przed rokiem. Pierwsze wyniki są obiecujące: spada śmiertelność i zmniejsza się zagrożenie chorobami związanymi z niedotlenieniem mózgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski