Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener ŁKS śpi spokojnie

D. Kuczmera, P. Stankiewicz
Marcin Smoliński został osaczony przez dwóch zawodników Jagiellonii
Marcin Smoliński został osaczony przez dwóch zawodników Jagiellonii fot. Krzysztof Szymczak
Pod niebiosa wychwalany jest trener lidera Franciszek Smuda. Pewni swej pozycji są szkoleniowcy pościgowej grupy Jan Urban i Maciej Skorża. Bez presji wyniku mogą swój zawód uprawiać Rafał Ulatowski, Ryszard Tarasiewicz i ostatnio Michał Probierz.

A inni szkoleniowcy? Siedzą na beczkach z prochem. Do każdej dołączony jest lont.

Wybuch nastąpił w niedzielę w Gdyni. Z posadą trenera Lechii pożegnał się Jacek Zieliński. To nie jest żadna niespodzianka. Szkoleniowca nie trawili kibice, którzy ochrzcili go "misiem koalą".

Z łabędzia w brzydkie kaczątko przemieniają się wyniki trenera ŁKS Grzegorza Wesołowskiego. Ale poniekąd sam jest sobie winien. Najpierw zbudowany przez niego zespół zaczął tak naprawdę, nie wiedzieć czemu, grać na miarę prawdziwych rycerzy wiosny. Po dwóch porażkach widać ślady rdzy na zbrojach ełkaesiaków. Farba Hammerite na razie jednak nie będzie używana.

- Nawet przez myśl nam nie przeszło, aby zwalniać trenera Grzegorza Wesołowskiego - mówi udziałowiec ŁKS Grzegorz Klejman. - Niech spokojnie pracuje. Po zaskakujących wynikach na początku rundy ludzie chyba zapomnieli, że ŁKS zdobył 9 punktów.

Wesołowski może spać spokojnie, bo wykonuje dobrą robotę. Musi skończyć się zła passa w czwartek o 20, kiedy przy al. Unii wystąpi Arka.

Dużo większe są zastrzeżenia do Henryka Kasperczaka. Kibicom wydaje się, że notowania coacha Górnika Zabrze wciąż spadają niczym WIG. Tymczasem "Henri" cieszy się poparciem władz klubu i sponsora!

Dobrze, że Wesołowski nie podzieli losu Zielińskiego. Tak naprawdę Zieliński powinien wylecieć z Lechii już po przegranym meczu u siebie z Polonią Bytom 0:1. Wtedy cudem się uratował. Zarząd Lechii nie był jednomyślny, ale minimalnie zwyciężyła opcja braku zmian. Po trzeciej porażce z rzędu, tym razem w Wodzisławiu z Odrą, czara goryczy się przelała. To był koniec dla Zielińskiego.

A kto będzie nowym trenerem Lechii? Przewijają się nazwiska: Marka Chojnackiego (chce jednak mieć dłuższy kontrakt niż do czerwca), Jacka Zielińskiego - tego zwolnionego nie tak dawno z Polonii Warszawa, Stefana Majewskiego czy Oresta Lenczyka.

Najpoważniejszym kandydatem jest jednak były piłkarz Lechii oraz reprezentant kraju, były szkoleniowiec Znicza Pruszków, a obecnie trener Polonii Warszawa Młodej Ekstraklasy, Jacek Grembocki.

Wyrzucenie Zielińskiego z Lechii to trzecia w ekstraklasie zmiana trenera tej wiosny. 14 marca Bogusław Kaczmarek zastąpił Jacka Zielińskiego na stanowisku szkoleniowca Polonii Warszawa, a dwa dni później Jurij Szatałow został następcą Marka Motyki w Polonii Bytom. Kto następny?

W górę skoczyły akcje trenera Odry Ryszarda Wieczorka. Wystarczyło pokonać Lechię i... zwolnić trenera Jacka Zielińskiego. Tak to już jest w piłce i na trenerskiej karuzeli. Show must go on.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki