Życie bez słodyczy

rozmawia Anna Tomiak
To nie rak jest zły. Szkodzi nam niezdrowy tryb życia - uważa dr David Servan-Schreiber, autor książki "Antyrak". O swojej walce z tą chorobą i życiu, jakie dziś prowadzi, rozmawia z Anną Tomiak

Anna Tomiak: "Rak tkwi uśpiony w każdym z nas". Przeraziło mnie to pierwsze zdanie z Pana książki .
David Servan-Schreiber: Niepotrzebnie. Nasze ciała stale produkują wadliwe komórki. Tak powstają guzy. Na szczęście jesteśmy wyposażeni również w mechanizmy, które wykrywają takie komórki i kontrolują ich rozwój. Rak nie jest jakąś genetyczną loterią, można mu zapobiec, a jeżeli to się nie uda, to można sterować przebiegiem choroby.

Pan sam jest tego najlepszym dowodem.
Tak, mam raka. Wykryto go piętnaście lat temu. Przeszedłem konwencjonalne leczenie i udało się osiągnąć remisję, ale później nastąpił nawrót. Wówczas postanowiłem dowiedzieć się o wszystkim, co mogłoby pomóc mojemu ciału obronić się przed nowotworem. Doszedłem do wniosku, że to od nas zależy, czy i jak wykorzystamy naturalne systemu obronne naszego organizmu.

Wiele osób uważa, że nowotwory nie mają związku ze stylem życia, bo są uwarunkowane genetycznie .
Wyniki najnowszych badań temu przeczą. Tylko 15 proc. zachorowań jest uwarunkowanych genetycznie. Dotyczy to raka piersi. W książce opisuję naturalne metody lecznicze, które zapobiegają nowotworom lub wspomagają walkę z nimi, pod warunkiem że uzupełniają tradycyjne metody (chirurgię, chemioterapię itd.), z których nie wolno rezygnować.

Wspomina pan o Jeanne Wallach, która całe życie leczyła raka dietą. Ma nawet doktorat, choć nie jest lekarzem.
Jeanne przedstawiła wyniki swoich badań na konferencji zorganizowanej przez Narodowy Instytut Zdrowia. Naukowcy z tego instytutu potwierdzili, że wielu pacjentów Jeanne, którzy korzystali też z konwencjonalnych terapii, żyło znacznie dłużej, niż prognozowano. Ja także stosuję się do jej porad i wiele z nich przekazuję w książce.

Regularne ćwiczenia, zdrowa dieta - to sprawy oczywiste. Ale Pan pisze też o konieczności kontrolowania emocji. Myślę, że trudno znaleźć w sobie tyle siły, by pomimo ciężkiej choroby czuć się szczęśliwym.
Ma pani rację, ale nie ma innej rady. Poczuciu bezsilności najskuteczniej zapobiegają bliskie relacje z innymi ludźmi. Ale nawet jeśli nie ma na kogo liczyć, nie warto pocieszać się, pijąc alkohol, paląc papierosy albo zajadając lody i ciastka. Ludzie, którym udało się zmienić styl życia na zdrowszy, bardzo szybko zaczynają czuć się lepiej. I zastanawiają się: dlaczego tak długo zwlekali?

Pisze Pan, że głównym winowajcą jest cukier, bo podnosząc poziom insuliny w organizmie, przyczynia się do rozwoju raka.
Należy unikać potraw o wysokiej zawartości cukru, a najlepiej biały czy brązowy cukier zastąpić naturalnymi ekstraktami słodzącymi: syropem z agawy, cukrem brzozowym.

A zatem unikajmy w kuchni wszystkiego, co białe - cukru, pszennej mąki, soli...
Sól dodawana w nadmiarze do wędlin czy wędzonych ryb może być czynnikiem sprzyjającym np. nowotworom żołądka. Ale w czystej postaci nie jest substancją, która silnie przyczynia się do rozwoju chorób nowotworowych.

A biały ryż czy makaron?
Można jeść mniej szkodliwe gatunki ryżu, np. ryż niełuskany czy basmati, kluski i makarony (najlepiej pełnoziarniste albo z mieszanki zbożowej) powinny być al dente; ziemniaki (z wyjątkiem rzadkiej odmiany nicola) warto zastąpić soczewicą, grochem albo fasolą, a konfitury i galaretki - surowymi owocami, zwłaszcza jagodami, wiśniami i malinami, które regulują poziom cukru.

Kawa też szkodzi?
Dwie filiżanki dziennie nie są problemem, ale lepiej pić zieloną herbatę, która ma bezpośrednie oddziaływanie antyrakowe. Polecam trzy filiżanki dzienne. Soki czy napoje gazowane zastąpmy wodą z cytryną lub z tymiankiem, szałwią

Uważa Pan, że powinniśmy unikać skażonego środowiska. Ale jak to zrobić, kiedy się żyje w zadymionym mieście?
Mieszkańcy północnej Francji chorują na raka trzy razy częściej niż ludzie żyjący na południu tego kraju. Przyczyną jest większe uprzemysłowienie tych terenów, a także inne zwyczaje żywieniowe. Trzeba zdrowo jeść i jak najwięcej się ruszać. Ruch fizyczny oczyszcza organizm z toksyn i wzmacnia system immunologiczny.

Napisał Pan, że choroba nowotworowa to niebezpieczeństwo, ale i szansa na wymyślenie siebie na nowo.
Ładnie to brzmi, ale to trudne doświadczenie. Wiem, bo sam przez nie przeszedłem. A jednak warto było niemal wszystko w sobie zmienić. Gdyby dziś ktoś mi powiedział, że nie mam w sobie żadnych komórek rakowych i nie grozi mi żadne niebezpieczeństwo, to i tak nie wróciłbym do dawnego życia. Powtarzam moim pacjentom: to nie rak jest zły, szkodzi nam niezdrowy styl życia.


Dr David Servan-Schreiber jest profesorem psychiatrii klinicznej w Szkole Medycznej University of Pittsburgh oraz wykładowcą Akademii Medycznej w Lyonie. Jego książka "Antyrak", przetłumaczona na 32 języki, to światowy bestseller. W Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Albatros

Ważne informacje:
Pewne produkty wyraźnie hamują rozwój komórek nowotworów. W czołówce najskuteczniejszych pokarmów przeciwdziałających niemal wszystkim nowotworom znalazły się czosnek, por i cebula. Badania wykazują, że wysiłek fizyczny wspomaga organizm w walce z rakiem, ale wymagana wielkość tego wysiłku jest różna dla różnych rodzajów badanych nowotworów. Dla raka piersi optymalny wysiłek to 30 min spaceru sześć razy w tygodniu; aby zapobiec rakowi okrężnicy i raka jelita grubego warto spacerować dwa razy dłużej, czyli godzinę dziennie. Raka prostaty pomoże uniknąć 30 min joggingu lub godzina jazdy na rowerze sześć dni w tygodniu.

Dieta antyrakowa jest skomponowana głównie z warzyw (także suszonych), do których dodaje się oliwę z oliwek (lub olej lniany), czosnek, zioła i przyprawy. W przeciwieństwie do typowej diety europejskiej mięso i owoce odgrywają w niej rolę dodatku smakowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl