Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura podczas libacji alkoholowej. Młotkiem i nożem zaatakował swojego kompana

mek
Tomasz Koryszko/archiwum Polskapresse
Kara dożywotniego więzienia grozi mężczyźnie, który w nocy ze środy na czwartek skatował i okradł swojego kompana od kieliszka.

W nocy ze środy na czwartek, w mieszkaniu na ul. Felińskiego, dwóch mężczyzn piło alkohol. Nagle, między biesiadnikami doszło do kłótni. 64-letni gospodarz imprezy rzucił się na swojego kompana.

Początkowo bił go po twarzy i głowie, później chwycił nóż i zadał nim kilka ciosów mężczyźnie. Gdy ten osunął się na podłogę, 64-latek złapał młotek i zaczął bić nim po głowie i tułowiu leżącego. Skatowany mężczyzna stracił przytomność i nie dawał znaków życia. Napastnik zabrał mu wtedy telefon, pieniądze i dokumenty, po czym wyszedł z mieszkania i poszedł do pobliskiego sklepu.

O wydarzeniach, które miały miejsce w jego mieszkaniu opowiedział ekspedientce, która zawiadomiła policję.

Policjanci znaleźli w mieszkaniu napastnika jego zakrwawioną ofiarę. Nieprzytomny mężczyzna trafił do szpitala. Na szczęście lekarzom udało się go uratować.

Sam sprawca został zatrzymany. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Gdy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to kara dożywotniego więzienia. W sobotę, sąd na wniosek prokuratury zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki