Antoni Gucwiński nie żyje. Były dyrektor zoo we Wrocławiu miał 89 lat

Katarzyna Zimna
Katarzyna Zimna
Wieloletni dyrektor wrocławskiego ogrodu zoologicznego znany był w całej Polsce dzięki programowi telewizyjnemu "Z kamerą wśród zwierząt".

Antoni Gucwiński ukończył zootechnikę w krakowskiej Wyższej Szkole Rolniczej i weterynarię na Akademii Rolniczej we Wrocławiu. W 1966 r. został dyrektorem Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu i pełnił tę funkcję do końca 2006 r. Razem z żoną Hanną Gucwińską przez ponad 30 lat prowadził popularny program telewizyjny "Z kamerą wśród zwierząt". Startował w wyborach do Senatu, Europarlamentu i Sejmu, bez powodzenia. W roku 2001 r. otrzymał doktorat honoris causa przyznany przez Akademię Rolniczą we Wrocławiu.

W lipcu państwa Gucwińskich odwiedziliśmy w ich domu. Opowiadali nam o swojej pracy, sławie i emeryturze.

Przeczytajcie wywiad:

Informację o śmierci Antoniego Gucwińskiego przekazał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk:
"Zmarł Antoni Gucwiński - wieloletni legendarny dyrektor ZOO Wrocław. Przez lata program „Z kamerą wśród zwierząt”, który prowadził wraz żoną uczył nas wrażliwości wobec naszych „braci mniejszych”. Będzie nam go ogromnie brakować" - napisał na Facebooku Jacek Sutryk.

Smutną informacją podzieliło się też wrocławskie zoo:

Zmarłego Antoniego Gucwińskiego wspomniał też były prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski:

Zobaczcie zdjęcia Antoniego Gucwińskiego z archiwum "Gazety Wrocławskiej":

Antoni Gucwiński nie żyje. Były dyrektor zoo we Wrocławiu miał 89 lat

Fragment kultowego programu "Z kamerą wśród zwierząt"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Antoni Gucwiński nie żyje. Były dyrektor zoo we Wrocławiu miał 89 lat - Gazeta Wrocławska

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Szkoda faceta. Dobry czlowiek
P
Polak Katolik
Dziękuję Panu za wspaniałe programy,którymi raczył nas pan z żoną przez te wszystkie lata.
B
Biały Pan
Przykro mi z powodu tej śmierci to wielka strata dla nas wszystkich a przede wszystkim rodziny Pana Antoniego. Spoczywaj w pokoju Panie Antoni.
f
f
8 grudnia, 12:36, Gość:

Podobno do bezpieki ochoczo donosił nawet na zwierzęta.

8 grudnia, 12:53, Gość:

Misia , Mago trzymał przez wiele lat w ogrodowym karcerze. Czyżby upatrywał w nim wroga peerlowskiego socjalizmu?

nasluchales sie bawole bzdur powtarzanych od lat i zasmiecasz forum.

G
Gość
8 grudnia, 15:20, Gość:

Niestety ale w/w pan nie dbał o dobrostan zwierząt we wrocławskim ogrodzie zoologicznym....

8 grudnia, 16:08, Gość:

BZDURA JAKICH MAŁO...

Pamiętam dokładnie "aferę" którą władze Wrocławia ukręciły kiedy chcieli mieć stanowisko dyrektora wrocławskiego ZOO dla "swoich". Chodziło o niedźwiedza, który był tak agresywny, że nie mógł być trzymany z innymi i chciano go uśpić. Gucwińscy się zlitowali, trzymali go odizolowanego bo to było jedyne wyjście.

A potem na arenę wkroczyli jacyś z dooopy wyciągnięci ekolodzy - choć nad tym, czy byli to pożyteczni idioci, czy element ustawki można polemizować.

I zaczęła się kampania oszczerstw przeciw dobrym ludziom i faktycznym Wrocławskim Autorytetom, niszczenie ich, itp.

A teraz słoiko-dzbany nie znające sprawy piszą bzdury na forum...

8 grudnia, 17:51, Gość:

Zgadza się...

8 grudnia, 23:34, Gość:

Zgadza się , że Gucwiński został skazany za znęcanie się nad niedźwiedziem, Mago. Mago był trzymany przez wiele lat w małej ciasnej klatce. BYł czas , aby to zmienić. Po zmianie dyrektora ZOO, warunki bytowe misia poprawiły się w kilka tygodni. Wystarczyło , tylko chcieć.

TELEWIZJA ZROBILA CI WODE Z MOZGU CHCIELI FACETA WYSADZIC ZE STOLKA I TO ZROBILI mnie kiedys w jednej firmie oskazyli ze ukradlem 600 zl zeby mnie z pracy wyrzucic nigdy nikogo nie ukradlem powinienem ich zabić za te oskarzenia by bronic honoru ale i tak sie zwolnilem sam po czasie. Mialem ich po dziury w nosie.

P
Piotr
Żegnaj Mistrzu. Wspaniały człowiek RIP
G
Gość
czesc i chwała Antoniemu.Dziekujemy
G
Gość
Szkoda że nie miałem okazji poznać tego człowieka. Bardzo lubiłem ten program. To właśnie ON wraz ze swoją żoną rozsławili nie tylko zoo ale i Wrocław. Niech spoczywa w spokoju a jego dusza ma się dobrze. Zasłużył sobie na to
A
Aga Jcug
8 grudnia, 17:36, Gość:

Trzeba mu oddać, że rozsławił wrocławskie zoo na cały kraj, a może i poza granicami. Niech spoczywa w pokoju.

Zgadzam się w stu procentach.

G
Gość
8 grudnia, 17:28, Aga jcug:

Zniszczyli Gucwinskich. My Wrocławianie rodowici, znaliśmy ich jako ludzi i my ich szanujemy. Natomiast słoiki, którymi coraz bardziej pogardzam, powtarzają bzdury i nie prawdę. Niech spoczywa w pokoju RIP.

Prawda...

G
Gość
8 grudnia, 15:20, Gość:

Niestety ale w/w pan nie dbał o dobrostan zwierząt we wrocławskim ogrodzie zoologicznym....

8 grudnia, 16:08, Gość:

BZDURA JAKICH MAŁO...

Pamiętam dokładnie "aferę" którą władze Wrocławia ukręciły kiedy chcieli mieć stanowisko dyrektora wrocławskiego ZOO dla "swoich". Chodziło o niedźwiedza, który był tak agresywny, że nie mógł być trzymany z innymi i chciano go uśpić. Gucwińscy się zlitowali, trzymali go odizolowanego bo to było jedyne wyjście.

A potem na arenę wkroczyli jacyś z dooopy wyciągnięci ekolodzy - choć nad tym, czy byli to pożyteczni idioci, czy element ustawki można polemizować.

I zaczęła się kampania oszczerstw przeciw dobrym ludziom i faktycznym Wrocławskim Autorytetom, niszczenie ich, itp.

A teraz słoiko-dzbany nie znające sprawy piszą bzdury na forum...

Zgadza się...

G
Gość
Trzeba mu oddać, że rozsławił wrocławskie zoo na cały kraj, a może i poza granicami. Niech spoczywa w pokoju.
A
Aga jcug
Zniszczyli Gucwinskich. My Wrocławianie rodowici, znaliśmy ich jako ludzi i my ich szanujemy. Natomiast słoiki, którymi coraz bardziej pogardzam, powtarzają bzdury i nie prawdę. Niech spoczywa w pokoju RIP.
G
Gość
8 grudnia, 15:20, Gość:

Niestety ale w/w pan nie dbał o dobrostan zwierząt we wrocławskim ogrodzie zoologicznym....

BZDURA JAKICH MAŁO...

Pamiętam dokładnie "aferę" którą władze Wrocławia ukręciły kiedy chcieli mieć stanowisko dyrektora wrocławskiego ZOO dla "swoich". Chodziło o niedźwiedza, który był tak agresywny, że nie mógł być trzymany z innymi i chciano go uśpić. Gucwińscy się zlitowali, trzymali go odizolowanego bo to było jedyne wyjście.

A potem na arenę wkroczyli jacyś z dooopy wyciągnięci ekolodzy - choć nad tym, czy byli to pożyteczni idioci, czy element ustawki można polemizować.

I zaczęła się kampania oszczerstw przeciw dobrym ludziom i faktycznym Wrocławskim Autorytetom, niszczenie ich, itp.

A teraz słoiko-dzbany nie znające sprawy piszą bzdury na forum...

G
Gość
8 grudnia, 14:37, Ewa:

Pojednajmy się! Święta się zbliżają!

Pani Ewo to nierealne już Marszałek Piłsudski mówił " Naród mamy wspaniały tylko ludzie qu...y" . Tacy jesteśmy ( na pewno nie wszyscy) oplujemy bliźnich na portalach, po hejtujemy do woli , a potem usiądziemy do Wigilii a potem pójdziemy na Pasterkę a gdyby Bóg był mściwy to większość z nas powinna się zadławić ością karpia...

Wróć na i.pl Portal i.pl