Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

9 mln złotych na remont jednego pociągu

Maciej Pietrzak
Radosław Konczyński/ Archiwum
Niemal 9 milionów złotych wyda Urząd Marszałkowski na gruntowny remont kolejnego z elektrycznych zespołów trakcyjnych. Do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma.

Województwo pomorskie dysponuje obecnie 24 elektrycznymi zespołami trakcyjnymi. Osiem z nich zostało zmodernizowanych w poprzednich latach - przy wykorzystaniu środków pomocowych. W tym roku gruntownego remontu doczeka się kolejny pojazd, tym razem przy współfinansowaniu inwestycji ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Modernizacja elektrycznych zespołów trakcyjnych (ezt) ma usprawnić połączenia funkcjonujące w systemie przesiadkowym Grudziądz - Kwidzyn - Malbork (przesiadka) Malbork - Trójmiasto.

Kontrowersje może jednak budzić kwota, za jaką wykonany będzie najnowszy remont - czyli 8 954 400 zł brutto. Według branżowego portalu rynek-kolejowy.pl - nikt w Polsce dotąd nie zapłacił za modernizację elektrycznego pociągu tak dużych pieniędzy.

Cena ta może dziwić, szczególnie ze względu na to, że poprzednia modernizacja elektrycznych zespołów trakcyjnych będących w zasobach Urzędu Marszałkowskiego kosztowała... 7,5 mln zł brutto.

Dotychczas rekordową kwotę na modernizację ezt w kraju wydał samorząd województwa łódzkiego, płacąc za gruntowne odświeżenie jednego EN57 8,5 mln zł brutto (podobnie droga była modernizacja jednego EN57 dla Kolei Dolnośląskich).

- Park taborowy, który posiada województwo, musi być sukcesywnie odnawiany i modernizowany, w przeciwnym razie musielibyśmy przeprowadzić kasację pojazdów - mówi Sławomir Lewandowski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. - Odpowiednio zmodernizowane pojazdy mogą jeszcze służyć pasażerom przez kilkanaście lat.

Najnowszą modernizację EN57 wykona dla województwa pomorskiego ZNTK Mińsk Mazowiecki. Firma ta jest w zasadzie liderem w remontach tych pojazdów - z jej usług od niedawna korzystają także m.in. SKM Trójmiasto i Koleje Mazowieckie.

ZNTK Mińsk Mazowiecki był poza tym jedynym podmiotem, który wystartował w przetargu. Stąd mógł sobie pozwolić na zaproponowanie rekordowo wysokiej sumy za swoje usługi. W ubiegłym roku przedsiębiorstwo z Mińska Mazowieckiego odnowiło też 21 ezt dla Przewozów Regionalnych, każdy za ponad 7,6 mln zł.

Według szacunków ekspertów, zakup fabrycznie nowego trzyczłonowego ezt to, w zależności od standardu wykończenia, wydatek około 14 do 18 mln zł. Za pojazd czteroczłonowy producenci chcą natomiast od 17 do 21 mln zł.

Nowe pojazdy prezentują jednak zupełnie nieporównywalny komfort podróży, są łatwiejsze w serwisowaniu i codziennej obsłudze, dzięki zastosowaniu stref zgniotu i innej budowy pudła są też znacznie bezpieczniejsze.

Dlaczego zatem, zamiast zakupu nowego pociągu, Urząd Marszałkowski przystał na tak rekordową cenę za remont?

- Zlecana przez nas modernizacja pojazdów to tak naprawdę całkowite odtworzenie pojazdu, z całkowicie nowoczesnym wnętrzem, klimatyzacją, nowymi toaletami, udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych - tłumaczy decyzję Urzędu Marszałkowskiego Sławomir Lewandowski. - To także zupełnie nowe technologie, w postaci nowoczesnych silników oraz systemów informatycznych służących pasażerom, jak i obsłudze pojazdu.

Więcej przeczytasz w poniedziałkowym (22.02.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki