„Agrobomber" groził w liście podłożeniem ładunków wybuchowych w dwóch dębickich instytucjach

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
„Nadszedł dzień zemsty za zniszczenie polskiego rolnictwa” – zaczął autor mailowego listu do Prokuratury Rejonowej w Dębicy i tutejszego urzędu skarbowego. Policja przeszukała oba budynki.

W tym samym tekście poinformował kierownictwo tych instytucji, że w obu „podłożył bombę domowej roboty”. Żeby przekaz uwiarygodnić, podał, że zrobił je własnoręcznie, mieszając saletrą amonową z benzyną. I zapewnia, że „nie było to skomplikowane”, a dostęp do nawozów ma, bo jest rolnikiem. „Detonatory zrobiłem z pastucha elektrycznego” – pisze dalej.

Odbiorcom listu wyjaśnia, że prokuraturę i urząd skarbowy „specjalnie wybrał na ofiarę mojej masakry”, bo pracownicy tych instytucji pogardzają rolnikami.

- Takiego wała, chamy, wieśniak też potrafi zrobić bombkę, zapłacicie życiem za krzywdy wyrządzone polskim rolnikom – ostrzegał w liście „Agrobomber”, a adresatów nazwał sk…wielami, ale też „panami miasta. I dodał apel do pracujących na roli: „Rolniku nie zaciskaj pasa, zaciskaj pięści!”.

Analiza listu, przeprowadzona przez pracowników odpowiednich służb państwowych dała wniosek, że jest to informacja o bardzo niskiej wiarygodności, jednak policja rutynowo przeszukała oba budynki.

- Zdecydowaliśmy, że nie będziemy przeprowadzać ewakuacji – tłumaczy Jacek Żak, prokurator Rejonowy w Dębicy. – Mamy zamknięty budynek, podzielony na strefy, nie ma szans, żeby wszedł to ktoś postronny, a tym bardziej, żeby coś zostawił. Co innego, gdyby takie ostrzeżenie trafiło na przykład do dyrekcji szpitala.

Zapewnia, że postępowanie w tej sprawie, które ma ustalić autora listu, będzie prowadzone.

- Mamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, ale zapewne zapadnie decyzja, by było to postępowanie zbiorcze, prowadzone przez inną jednostkę organów ścigania – dodaje. Bo okazało się, że podobnej treści list trafił na skrzynki mailowe również innych instytucji na terenie kraju.

Kierownictwo Urzędu Skarbowego w Dębicy także zdecydowało, by nie podejmować akcji ewakuacyjnej. Naczelniczka US Danuta Starzyńska uznała, że autorowi listu chodzi wyłącznie o sparaliżowanie pracy urzędu.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Agrobomber" groził w liście podłożeniem ładunków wybuchowych w dwóch dębickich instytucjach - Nowiny

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gsoc
2 lutego, 19:56, Chłop pańszczyźniany:

Mateusz obiecał : realizację Krajowego Planu Odbudowy dla polskiej wsi dla rolników " Aby Polska rosła w siłę a ludziom żyło się dostatniej " ( kiedyś to słyszałem ) , odstrzał dzików ( ASF ) , dopłaty do nawozów , do początku żniw utrzymanie obniżonego VAT-u na paliwa ( a od sierpnia , w trakcie żniw - paliwa w "górę" o 50 % ) .

Nie dziwię się , że chłop nie wytrzymał - oby tylko skończyło się na meilowych groźbach .

Obiecał też że bogaci podziela się z biednymi , ale przed kadem żona sprzedała nieruchomości za 15 mln zł żeby właśnie się nie podzielić

C
Chłop pańszczyźniany
Mateusz obiecał : realizację Krajowego Planu Odbudowy dla polskiej wsi dla rolników " Aby Polska rosła w siłę a ludziom żyło się dostatniej " ( kiedyś to słyszałem ) , odstrzał dzików ( ASF ) , dopłaty do nawozów , do początku żniw utrzymanie obniżonego VAT-u na paliwa ( a od sierpnia , w trakcie żniw - paliwa w "górę" o 50 % ) .

Nie dziwię się , że chłop nie wytrzymał - oby tylko skończyło się na meilowych groźbach .
G
Gość
Nie karac chlopa.Dac mu widly niech zaladuje dwia roztrzasacze obornika i wywiezie na pole.Pozdrowienia dla wszystkich chlopow i innych ludzi pracujacych ciezko w rolnictwie.
G
Gość
I k kradną 50 procent wynagrodzenia i dają nierobom
Wróć na i.pl Portal i.pl