Agnieszka Radwańska zakończyła sportową karierę!

ŁŻ
W środę, za pomocą mediów społecznościowych, najlepsza polska tenisistka - Agnieszka Radwańska - poinformowała fanów o tym, że kończy sportową karierę. - Niestety, nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa - tłumaczy zawodniczka.

Agnieszka Radwańska, ze względu na problemy zdrowotne, tegoroczne starty zakończyła już we wrześniu. Już wtedy pojawiały się spekulacje na temat jej dalszej kariery.

- Jedynym wyjściem była przerwa, która w razie braku poprawy skończy się zakończeniem kariery - przyznał niedawno w rozmowie z "Polskim Radiem" Dawid Celt, drugi trener Radwańskiej, a prywatnie jej mąż.

Niestety, obawy te potwierdziły się. W środę "Isia" oficjalnie poinformowała swoich kibiców, że na zawodowe korty wychodzić już nie zamierza. Podkreśliła jednak też, że decyzja ta jest dla niej bardzo trudna.

"Nie jest mi z tym łatwo. W głowie jeszcze tyle wspomnień, emocji zwycięstw tych dwudziestu zdobytych turniejów i tych blisko sześciuset wygranych meczów. Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji" - napisała Radwańska.

Poza podziękowaniami, "Isia" poinformowała też, że z tenisem rozwodu nie bierze. "Odkładam rakietę i żegnam się z tourem, ale nie z tenisem. Tenis jest i zawsze będzie pełnił w moim życiu wyjątkową rolę. Czas na nowe wyzwania, nowe pomysły, mam nadzieję równie ekscytujące jak te na korcie" - zdradziła dość tajemniczo.

Przypomnijmy, że Radwańska to finalistka Wimbledonu z 2012 roku (przegrała tylko z Serenę Williams), zwyciężczyni Finałów WTA (2015), a także była wiceliderka rankingu WTA. Na swoim koncie ma m.in. 20 wygranych turniejów rangi WTA w grze pojedynczej, a także dwa w deblu. Na zawodowych kortach obecna była 13 lat.

Wakacje w raju pięknej polskiej tenisistki. Ula Radwańska wypoczywa na Seszelach

Agencja TVN / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Agnieszka Radwańska zakończyła sportową karierę! - Dziennik Bałtycki

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
d
W dniu 17.11.2018 o 20:52, Alojzy napisał:

Bardzo mądra decyzja. Ma już za co żyć do ostatnich dni , zaoszczędziła sporo zdrowia,żeby cieszyć się życiem jak tylko chce . Styl gry jaki prezentowała chylił się lekko w stronę historyczną .We wspomnieniach kibiców pozostanie jako zawzięta tenisistka z równie zawziętym wyrazem twarzy i dość niemiłym grymasem ust - podejrzliwie złośliwym i wpływającym na przeciwniczki zapewne.

Co ty bredzisz?????

 

bardzo fajna dziewczyna, z fantastycznym podejściem do życia i do ludzi. Ma teraz czas na życie, a nie ciągłe treningi. Pozdrowienia Pani Agnieszko!

A
Alojzy

Bardzo mądra decyzja. Ma już za co żyć do ostatnich dni , zaoszczędziła sporo zdrowia,żeby cieszyć się życiem jak tylko chce . Styl gry jaki prezentowała chylił się lekko w stronę historyczną .We wspomnieniach kibiców pozostanie jako zawzięta tenisistka z równie zawziętym wyrazem twarzy i dość niemiłym grymasem ust - podejrzliwie złośliwym i wpływającym na przeciwniczki zapewne.

Wróć na i.pl Portal i.pl