Była zastępcą prezydenta Bydgoszczy, teraz chce wrócić

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Muszynski
Anna Stasiewicz-Mąka

Była zastępcą prezydenta Bydgoszczy, teraz chce wrócić

Anna Stasiewicz-Mąka

Grażyna Ciemniak dwukrotnie wysyłała do ratusza pismo, że chce wrócić do pracy. Problem w tym, że zdaniem urzędu miasta, już tam nie pracuje.

Grażyna Ciemniak była wiceprezydentem Bydgoszczy do połowy grudnia 2014 roku. Zrezygnowała, bo objęła mandat posłanki, a prawo przewiduje, że nie można łączyć obydwu funkcji.

Przypomnijmy, że obowiązki Grażyny Ciemniak przejęła Anna Mackiewicz. Była wiceprezydent wystartowała zaś w ostatnich wyborach parlamentarnych z listy PO. Mandatu jednak nie zdobyła.

Jak informuje Michał Sztybel, doradca prezydenta miasta, Grażyna Ciemniak pismem z 23 listopada 2015 roku zgłosiła gotowość powrotu z dniem 18 stycznia 2016 roku do pracy w urzędzie miasta.

- Sekretarz miasta poinformował panią Ciemniak, że od dnia 17 grudnia 2014 roku nie jest ona już pracownikiem urzędu - dodaje Michał Sztybel.

I wyjaśnia, że z dniem 16 grudnia 2014 roku łączący panią Ciemniak z urzędem miasta stosunek pracy został rozwiązany na mocy porozumienia stron. - Świadczy o tym m.in. fakt, że nie kwestionowała wcześniej treści świadectwa pracy - przekonuje doradca prezydenta.

Była wiceprezydent w grudniu przysłała do ratusza kolejne pismo. Poprosiła o ponowne rozważenie i zweryfikowanie zajętego stanowiska. Ratusz podtrzymał swoje poprzednie stanowisko.

Od grudnia ubiegłego roku po rezygnacji Łukasza Niedźwieckiego, jest wakat na stanowisku jednego z wiceprezydentów. Jego następcę mamy poznać, jak określa Michał Sztybel, w „każdej chwili”.

Anna Stasiewicz-Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.