70 wiernych modliło się w kaplicy przy ul. Skrajnej w Rzeszowie. Mogło w niej być tylko 13. Kuria: nie jesteśmy w stanie tego kontrolować

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
We mszy wzięło udział 70 osób, a mogło 13.
We mszy wzięło udział 70 osób, a mogło 13. Archiwum
„W kaplicy, zgodnie z zarządzeniami, może być tylko 13 osób” – widnieje na drzwiach świątyni przy ul. Skrajnej w Rzeszowie. Tego dnia na nabożeństwie mieszkanka Rzeszowa doliczyła się ok. 70. Nie wytrzymała i zaalarmowała policję, ale nie doczekała się interwencji.

Święto Trzech Króli, południowe nabożeństwo w Kaplicy bł. ks. Jana Balickiego przy parafii pw. Św. Józefa przy ul. Skrajnej w Rzeszowie. Na drzwiach świątyni wiernych wita informacja: „UWAGA! W kaplicy zgodnie z zarządzeniami może być tylko 13 osób”.

Pani Agnieszka z rosnącym niepokojem liczyła, aż doliczyła się, że wewnątrz obiektu wcisnęło się ok. 70 modlących się.

- Widać było, że ci, którzy spóźnili się na mszę, po otwarciu drzwi wejściowych zaglądali do środka, po czym decydowali się nie wchodzić do wewnątrz. I pewnie dałabym sobie spokój, ale to nie był pierwszy raz, podczas niedzielnych mszy było podobnie

– opowiada o swoich obserwacjach mieszkanka Rzeszowa.

Pani Agnieszka zadzwoniła ze zgłoszeniem pod nr alarmowy policji 997.

- Zgłosiły się służby spod numeru 112. Pani dyspozytorka wypytała mnie, co ja tam robię, dlaczego się tam znalazłam. Takie „halo” jest w całym świecie, że wirus, że śmierć, więc niepokoiło mnie to, co się tu dzieje. Czekałam na jakąś interwencję policji, do końca mszy czekałam, nikt się nie pojawił, ludzie po nabożeństwie spokojnie się rozeszli -

opowiada pani Agnieszka.

Wobec braku reakcji, zaalarmowała też mailowo sanepid, ale nie doczekała się żadnej informacji zwrotnej. Dodaje, że jeśli służby odpowiedzialne za przestrzeganie prawa nie przejmują się egzekwowaniem przepisów, to trudno tego oczekiwać od obywateli.

Nie wszędzie tak jest: w grudniu 500 zł mandatu i skierowanie wniosku do sanepidu - taką karę wyznaczyli policjanci z Limanowej. Znaczniej bardziej rygorystycznie organy ścigania podchodziły do łamania obostrzeń z początkiem pandemii, choć karanie duchownych należało raczej do rzadkości.

Mimo zakazu gromadzenia się Parafia pw. św. Józefa w Rzeszowie już od połowy marca zapraszała na wielkopostne nabożeństwa. Za to Inspektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Leżajsku zalecił duchowym udzielania komunii św. „do ręki”, a nie bezpośrednio do ust. W czerwcu poseł Konfederacji Grzegorz Braun domagał się publicznie jego zwolnienia, a ograniczanie liczby wiernych w kościele podczas nabożeństw określił jako "ograniczanie ich prawa do praktyk religijnych". Dodał, że z Podkarpacia dotarło do niego dotychczas co najmniej sześć sygnałów, że sanepid wszczął postępowania administracyjne wobec proboszczów, łamiących rygory sanitarne.

Tymczasem Kościół nie jest w stanie kontrolować liczby wiernych w każdym kościele i podczas każdego nabożeństwa.

- Zawsze, kiedy obostrzenia przeciwepidemiczne wchodziły w życie, kuria nie poprzestawała na tym, że proboszczowie mają się o nich dowiadywać z mediów, tylko wysyłała zawiadomienia o nowych regulacjach prawnych, z prośbą o ich przestrzeganie

– zapewnia ks. Tomasza Nowak, rzecznik rzeszowskiej Kurii Diecezjalnej.

Ks. Nowak dodaje, że kuria nie ma informacji zwrotnych o stanie rzeczy. Ufa, że proboszczowie będą się do nich stosować.

- Z początkiem epidemii stosowali się niekiedy, nawet bardzo rygorystycznie, bo dochodziło do takich sytuacji, że księża zapobiegawczo wręcz zamykali świątynie, na przykład w okresie Triduum Paschalnego. W drugim okresie epidemii bardziej postanowiono na odpowiedzialność i roztropność samych wiernych. Co nie zmienia faktu, że biskup diecezjalny, przy okazji wprowadzania nowych przepisów, zawsze przypomina, by przestrzegać rozporządzeń państwowych

- tłumaczy ks. Nowak.

Pod informacją na drzwiach kaplicy o limicie wiernych proboszcz zaproponował także alternatywę: „Zapraszamy do wspólnej modlitwy przez transmisję internetową”. Więcej niż pół setki „ponadlimitowych” z niej nie skorzystało.


ZOBACZ TAKŻE: Mówił wiernym, że w produkcji szczepionek na COVID-19 wykorzystuje się "ciała dzieci pochodzących z aborcji". Ksiądz z Gorzowa wysłany na przymusowy urlop

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 70 wiernych modliło się w kaplicy przy ul. Skrajnej w Rzeszowie. Mogło w niej być tylko 13. Kuria: nie jesteśmy w stanie tego kontrolować - Nowiny

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Slawo

Policja wolała nie narażać się na gniew i ukamienowanie rozmodlonego tłumu więc stchórzyła i nie przyjechała.

R
Rzeszowiak
11 stycznia, 17:47, Bażant:

PIS Nam zgotował taki los, nie dajmy się skłócić.

,,Oświeceni" lewacy na czele z Margotem i Lempart chcą wprowadzić nowy porządek świata jak bolszewicy i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Jeszcze wierni uczniowie i pogrobowcy komunizmu chcą pod tęczową flagą zamiast czerwonej zbawić świat od katoli i czarnych.

B
Bażant

PIS Nam zgotował taki los, nie dajmy się skłócić.

Z
Zara

Praktykujący katoliku miej pretensje do rządu na który głosowałeś że zabrania ci się gnieść w kisciołku.

c
chochoł

Pamiętam jeszcze okres marca-maja, nawet do sierpnia, gdzie ludzie rzeczywiście byli jakoś przestraszeni i w kościołach rzeczywiście były pustki.

Obecnie nie wiem nawet jaki jest limit u mnie w kościele, ale zakładam że pewnie jest przekroczony tak z 300-400 %.

Dobrze, że nie ma jeszcze takich nawiedzonych co by tu chcieli uprzejmie informować.

Ale meritum z tego jest takie, że ludzie już zrozumieli, że to nie żadna dżuma, ani grypa Hiszpanka, dlatego nikt już jakoś specjalnie nie drży jak ww. Pani przed wirusem.

I jakoby on był taki straszny, to rekordy zakażeń były by na Ścianie wschodniej, bo takie tłumy chodzą do kościoła.

Zapewne też dlatego, osoby ze ściany wschodniej na ww podstawie nie palą się tłumnie do szczepienia. Pozdrawiam

R
Rzeszowiak
10 stycznia, 19:33, Gość:

Parafią i kościołem zarządza proboszcz i to on jest odpowiedzialny za przestrzeganie prawa, nawet tego które stanowią PISoBOLSZEWICKIE towarzysze.

Ujadanie pomagierów którzy sądzą innych swoją miarą szkodzi tym pierwszym i tym drugim nie mówiąc już o KK.

10 stycznia, 20:02, Rzeszowiak:

Jak były lewackie proaborcyjne protesty i żadne reguły sanitarne nie były utrzymane to donosiciele cicho siedzieli. Szefowa Lempart była zarażona ale to jej nie przeszkadzało działać i nikogo nie poinformowała o zakażeniu. Stare powiedzenie Kalego że jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak Kalemu ukraść to źle.

Na swojego nikt nie doniesie ale na przeciwnika już tak i chodzą lewacy po kościołach i liczą ludzi ale jak mówi przysłowie że nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka ...

10 stycznia, 22:42, Gość:

Co ty facet pier... Uważaj żeby te mityczne "lewaki" cię w dupsko nie zapięły z zaskoczenia. 98 % ludzi na ulicach to zwykli szarzy obywatele, którzy mają dość dymania ich przez PiS i kościół.

Haha! Ale się ubawiłem tymi 98 %, chyba to pijesz:) Jeżeli przyjąć twoje procenty to jakim cudem PIS wygrywa wybory a A.Duda został prezydentem? Nie można być chrześcijaninem i popierać aborcję bo to wzajemnie się wyklucza. Sprytnie ominąłeś lewackie burdy i jej liderkę bo tak zachowują się menele i stosują knajacki język.

P
Piotr

Św. Piotr też zamknie drzwi przed panią Agnieszką za służenie szatanowi

G
Gość

Skoro, nie doczekała się interwencji policji /BRAWO POLICJA/, a doczekała się szybkiej interwencji pracownika Sowy, to przysłowiowy absolwent gimnazjum bez trudu odkryje prostą, jak budowa cepa, zależność - pracownik Sowy jest mniej nteligentny /czytaj: głupszy od .../

G
Gość
10 stycznia, 18:34, Filip:

Gdzie był pan redaktor Plęs oraz inni przejęci jak łaziły lewackie demonstracje po ulicach miast? Ilu ludzi przez to umarło? Dziesiątki? Setki? A może tysiace? Ale to było zdaje się co innego, czyż nie? Mierzmy jedną miarą.

"pan redaktor Plęs" Jaki pan, jaki redaktor. Aby tak typa tytułować, musi być tego godny... .

R
Róża won Tfuj
10 stycznia, 15:16, Gość:

Pani Agnieszce mandat za nieprzestrzeganie zakazu gromadzenia się, skoro doliczyła się 70 wiernych, to znaczy że była wśród nich ? Żaden poza Panią Agnieszką nie został ustalony, bo tylko ona ,,uprzejmie" doniosła organom ścigania, że ludzie, w tym i ona sama nie przestrzegają ograniczeń ? Mistrzostwo świata ? Brawo Pani Agnieszko!! ?

Powiem za Lempart: [wulgaryzm] agnieszko - W Y P I E R D A L A J !

G
Gość

Widać jak mocno w PISoBOLSZEWICKICH sługusach głęboko siedzi gen kapusia i donosiciela.

Przykłady donosów na nauczycieli, urzędników samorządowych i dyrektorów szkół, pracowników sądów, instytucji kultury itd itp są potwierdzeniem.

Pozdrowienia dla ubeckiego asa Wolfganga.

G
Gość

Parafią i kościołem zarządza proboszcz i to on jest odpowiedzialny za przestrzeganie prawa, nawet tego które stanowią PISoBOLSZEWICKIE towarzysze.

Ujadanie pomagierów którzy sądzą innych swoją miarą szkodzi tym pierwszym i tym drugim nie mówiąc już o KK.

G
Gość
10 stycznia, 18:47, Rz:

Pani Agnieszka donosicielka IDEALNA nawet papierka nie rzuci zresztą już kolejna,ambitna którą w dzieciństwie ubek łopatą tłukł dlatego co ma robić donosi jak tylko leci pewnie na każdego. Nie podoba sie to do innego większego kościoła pójść lub posłuchać mszy w radiu i pomodlić jak wie jak !O resztke rozumu. Bo widać że chodzenie do kościoła nie pomaga.Ludzie zgłupieli do reszty brak słów fałszywe i perfidne ludziska.

Pani Agnieszka donosicielka, ale i Pańskiej opinii nie brakuje jadu. Przykre.

F
Filip

Gdzie był pan redaktor Plęs oraz inni przejęci jak łaziły lewackie demonstracje po ulicach miast? Ilu ludzi przez to umarło? Dziesiątki? Setki? A może tysiace? Ale to było zdaje się co innego, czyż nie? Mierzmy jedną miarą.

M
Maga

Ksiądz ma gdzieś przestrzegać liczby wiernych w kościele bo jak 70 osób da na tace to nie 13 ?? Hajs się musi zgadzać.

Wróć na i.pl Portal i.pl