500 złotych na dziecko a alimenty

Katarzyna Borek
Świadczenie wychowawcze to 500 zł na dziecko
Świadczenie wychowawcze to 500 zł na dziecko Fot. Grzegorz Olkowski
Program „Rodzina 500+. - Rodzice wnioskują o obniżenie świadczeń alimentacyjnych od momentu wejścia w życie programu „500+” . Czy ktoś coś robi, by zapobiec takim sytuacjom? - pytają Czytelnicy. Tak. Wyjaśniamy, kto i jak już działa.

Ciągle pytacie o wyrok sądu, w którym świadczenie wychowawcze (czyli 500 zł w ramach programu „Rodzina 500+”) stało się powodem odmowy wnioskowanej podwyżki alimentów. Ta informacja zelektryzowała samotne mamy i ojców, którzy dostają alimenty. Teraz boją się, że nie tylko nie będą one podwyższane, ale może nawet obniżane z powodu uzyskiwania przez nich świadczenia wychowawczego. - Należy mi się 500 zł na dziecko. Wniosek już złożyłam, ale decyzji jeszcze nie dostałam. Boję się, co będzie, jak przyjdzie, i były mąż wyśle do sądu pismo o obniżenie alimentów. Tłumacząc, że przecież mi się polepszyło... - mówiła nam jedna z mam. Prosząc, byśmy wyjaśnili, czy w tej sprawie ktoś już działa. Tak, działa. I to zarówno ministerstwo, jak i prezydent.

Co robi ministerstwo

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało oświadczenie „Rodzina 500 plus a alimenty”. Czytamy w nim, że świadczenie wychowawcze to wsparcie rodziców w wychowywaniu dzieci. Jego celem jest inwestycja w rodzinę oraz zachęcenie rodziców do posiadania kolejnych dzieci. Czytamy: „Ministerstwo Sprawiedliwości monitoruje sytuacje, w których rodzice wnioskują o obniżenie świadczeń alimentacyjnych od momentu wejścia w życie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Ministerstwo Rodziny popiera stanowisko prezentowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Twierdzenie, że świadczenie »Rodzina 500+« pobierane przez rodzica może być podstawą do obniżenia pobieranych przez niego świadczeń alimentacyjnych jest niedopuszczalne. W razie konieczności, w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości, wprowadzone zostaną odpowiednie zmiany ustawowe”.

Prezydencki projekt ustawy w sprawie „500+”

22 kwietnia do Sejmu wpłynął projekt ustawy prezydenta Andrzeja Dudy. Odnosi się, między innymi, do sprawy świadczenia wychowawczego właśnie w kontekście alimentów. W projekcie zapisano, że pieniądze wypłacane w ramach programu „Rodzina 500+” nie mają wpływać na zakres obowiązku alimentacyjnego. Czyli nie powinny być, przykładowo, powodem obniżenia alimentów na dziecko.

„500+” już jest chronione przed zajęciem

W prezydenckim projekcie znalazł się także zapis dotyczący wyłączenia świadczenia wychowawczego oraz innych z egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego. Obecnie jest tak, że nie podlegają jej świadczenia alimentacyjne i pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, świadczenia z pomocy społecznej i rodzinne, dodatki rodzinne, pielęgnacyjne, porodowe, dla sierot zupełnych, zasiłki dla opiekunów i świadczenie wychowawcze. Ale jeśli wpłyną na konto zajęte przez komornika, może je zająć - bo nie jest w stanie sprawdzić, z jakiego tytułu wpłynęły, ich celu ani pochodzenia.

Mamy jednak dobrą wiadomość. „Środki z »Rodzina 500 plus« są w pełni zabezpieczone przed egzekucją” - poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Otóż te pieniądze, wpływające na konto rodziców lub opiekunów, będą oznaczone specjalnym tytułem. Takim, który pozwala na identyfikację świadczenia wychowawczego oraz w pełni zabezpiecza je przed egzekucją sądową lub administracyjną. Procedura miała być wdrożona już na przełomie kwietnia i maja.

***

Ważne informacje
Prawo
Zespół ekspertów do spraw alimentów

We wspólnym wystąpieniu do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry rzecznicy praw dziecka oraz obywatelskich zwrócili się z postulatem szerszego wykorzystania Systemu Dozoru Elektronicznego w przypadku przestępstwa niealimentacji. Marek Michalak i Adam Bodnar zwrócili uwagę, że głównym celem kary za uchylanie się od obowiązku płacenia świadczeń alimentacyjnych jest zabezpieczenie materialne dla osób najbliższych sprawcy, w szczególności dzieci. Pozbawienie wolności temu jednak nie sprzyja, bo pracuje zaledwie około 29 proc. osadzonych mających zobowiązania alimentacyjne. Nie przyczynia się do zabezpieczenia bieżących potrzeb uprawnionych, a wręcz pogłębia zadłużenie zobowiązanych, a także powoduje znaczne koszty społeczne. Wykorzystania SDE w przypadku przestępstwa niealimentacji ma pozwolić na skuteczniejszą realizację polityki państwa w zakresie zabezpieczenia potrzeb osób uprawnionych do alimentów. Rzecznicy powołali wspólny zespół ekspertów ds. alimentów, którego głównymi zadaniami są, m.in. zmniejszenie przyzwolenia społecznego na niepłacenie alimentów i ukrywanie dochodów, a także wypracowanie propozycji działań prowadzących do zmian systemowych w zakresie niealimentacji.

Prawo
Oceny ekspertów są nieliczne i odmienne

Z uzasadnienia projektu ustawy prezydenta Andrzeja Dudy wynika, że zasadnicze przepisy mówiące o świadczeniu wychowawczym nie przesądzają w sposób wyraźny relacji pomiędzy tym świadczeniem a obowiązkiem alimentacyjnym. W praktyce może to rodzić wątpliwości, czy tego rodzaju wsparcie należy uwzględnić przy ustalaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego, czy nie. Wypowiedzi przedstawicieli doktryny prawniczej, dotyczące tego problemu, były jeszcze nieliczne i dość ogólne, ale już można zaobserwować dwa odmienne stanowiska w tej kwestii.

Prawo
Zmiana przepisów ma rozstrzygnąć sprawę

Stanowisko niekorzystne dla rodziców, którzy pobierają alimenty (dotyczące relacji obu świadczeń wobec siebie), wynika przede wszystkim z braku przepisu stanowiącego, że to 500 zł nie wpływa na zakres obowiązku alimentacyjnego. Stąd prezydencki projekt wyraźnie wskazuje właśnie na to. Zmiana pozwoli na uniknięcie ew. rozbieżności w orzecznictwie sądów rodzinnych i zapewni stosowanie przepisów zgodnie z intencją wprowadzających program „Rodzina 500+” (poprawa sytuacji osób wychowujących dzieci, a nie utrzymanie istniejącego stanu).

Warto wiedzieć
Świadczenie wychowawcze
Kto z nas i kiedy może dostać te pieniądze?

Świadczenie wychowawcze otrzymywać mogą rodzice, opiekunowie prawni lub faktyczni. Przysługuje do ukończenia 18. roku życia dziecka.

Czy istnieje jakieś kryterium dochodowe?

Na drugie i kolejne dziecko dostaniemy pieniądze niezależnie od dochodu. Na pierwsze dziecko - gdy spełnimy kryterium dochodowe (800 zł netto na osobę w rodzinie lub 1200 zł, gdy chodzi o dziecko niepełnosprawne).

Pierwsze dziecko to najstarsze lub jedyne dziecko do ukończenia 18. roku życia.

500 zł to kwota netto, na rękę, czy brutto?

To kwota na rękę, od której nie są odprowadzane podatki.

Uwaga, te pieniądze nie przysługują z urzędu

Czyli aby dostać świadczenie trzeba złożyć o nie wniosek.

Można to zrobić przez internet, w gminie lub za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Wniosek można złożyć zawsze, ale opłaca się do 1 lipca.

Jeśli wniosek zostanie złożony w ciągu pierwszych trzech miesięcy trwania programu, czyli od 1 kwietnia 2016 r. do 1 lipca 2016 r. włącznie - dostaniemy wyrównanie wstecz (od kwietnia). W kolejnych miesiącach świadczenie będzie wypłacane od tego miesiąca, w którym złożymy wniosek.

Świadczenie a alimenty - co jest ważne
Czy od dochodu odliczysz alimenty płacone na dziecko?

Tak. Kwoty alimentów świadczonych na rzecz innych osób (tj. spoza rodziny) są odliczane od dochodu.

Czy alimenty wlicza się do dochodów branych pod uwagę przy przyznawaniu 500 zł?

Przy ustalaniu prawa na pierwsze lub jedyne dziecko uwzględnia się otrzymywane alimenty. Zasiłku rodzinnego oraz świadczenia pielęgnacyjnego nie wlicza się do dochodu rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 500 złotych na dziecko a alimenty - Dziennik Polski

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
marta
czy do 500 plus wliczają się zasądzone alimenty z sądu czy te sciągane od komornika
g
gosc
a ja jestem taka matką i was popieram, męża nie widujemy z corką ,ale płaci 500 plus nie dostaje przez alimenty , ale kto to wymyslił jakim prawem oni licza alimenty razy 12 miesiecy dzielac na 2 osoby , przeciez to nie sa pieniadze dla mnie
Z
Zdumiona
Ja mam trójkę dzieci i niestety nie mam pomocy w rodzinie ,żeby zostały z nimi w domu w razie choroby,a tak się składa, że choruje jeden za drugim ,a najmłodsza ma zaburzenia odporności i nie może chodzić ani do żłobka ,ani do przedszkola więc nie wypowiadaj się jak nie wiesz .
Nie mogę pracować i żyje ze świadczeń 500plus i reszty bo 400 zł wychowawczego nie utrzymałoby nas.
A z tatusiem walczę już ponad pół roku o alimenty bo kombinuję żeby nie płacic za dużo i oczywiście on też mówi idź do pracy ....i ja oczywiście pójdę z chęcią jak on się zajmie dziećmi w trakcie ich choroby,no niestety temat się urywa bo gadać to umieją dużo, ale zająć się już nie ma kto ....wszystko mamusia....dla tych co chcą dzielić po równo mówię że są de....lami, albo życia nie znają,a każdym mądrym tatusiom na tym forum życzę żeby skończyli jak mój brat, który ma juz 18 letnia córkę ,a wychowuje ja sam id 5 tego roku jej życia bo mamusia wyjechała za granicę i przysyłała czasami jak miała 400 zł .
Obyście kiedyś tego doświadczyli to zmienili byście zdanie o równości finansowej w wychowaniu dziecka ba..ny
i
iskra
no tak paznokcie makijaż kosztuje... Mamy maja sie za dobrze w tym kraju... po raz kolejny dyskryminuje sie Ojców... w sądach to zawsze matka dziecko dostanie w programie 500 + jest to samo Matce wszystko daja zeby mogła przepier,,, na swoje potrzeby...
E
Elvis
Napisz jak może komuś pomoże. Bez opiekunki, bez pomocy, ciekawe to, czy to dziecko w ogóle istnieje, czy tylko w twojej głowie. Chyba że w lesie za darmo mieszkaliscie i dzieciaka pilnował ci niedźwiedź podczas pracy.
S
Sami
To z kim było dziecko? Samo w domu?
a
am
ja pracowalam i nie mialam opiekunki wiec w zym problem kochana
a
am
za 1800 wychowalam syna na prawnika i niczego nie potrzebowalam idz na etat tak jak ja to zrobilam prosta
a
am
Zgadzam sie z gosciem a sama wychowalam w Polsce dzieciaka nie mialam alimentow niczego tylko wlasne rece ,bo pracowalam i bylam w stanie syna utrzymac na takim poziomie , ze konczy studia w UK i bedzie prawnikiem wiec nie piszcie mi , ze nie mozna . Mozna jak sie chce pracowac i zeby stworzyc dzieciakowi jak naj naj . znam takie co tylko zeruja na alimentach i szkoda ,ze nie zostalam sedzia w Polsce ,bo w 50 procentach bym im te alimenty zabrala ,bo tylko udaja ,ze sie tymi dziecmi interesuja pozdrawiam Matki Polki
a
a m
no wiesz Monia jestem akurat kobieta i sama wychowywalam dzieciaka ale nigdy nie mialam problemu je utrzymac niezaleznie od ojca czy placilczy nie , Jesli decydujesz sie na dziecko to mussz liczyc sie z tym iz s=mozesz zstac sama i ten ktos z tej drugiej strony prezerwatywy nie bedzie placil . Szkoda ze nie jestem sedzia tylko kims innym z organu scigania bo zabralabym w 50 procentach alimenty matkom samotnym alimenty w ogole , bo nie robia nic ,aby wychowac dzieci na pozytywny sposob . Dziekuje
L
Logiczna
Dzieci narobili? Sami sobie dzieci narobili? Żadnej przy tym nie było biedne pokrzywdzone? Czy byłyscie nieświadomie konsekwencji ,,spania,, z facetem? Śmiech na sali, jesteście co niektóre żałosne.
R
Rajhen
Kobieto czytaj ze zrozumieniem. Babie znudziło się życie w rodzinie bo zrobiła sobie kalkulację że lepiej wszystko rozwalić bo i tak ona na tym nie straci tylko zyska. Baba rozwala rodzinę i dostaje dzieci alimenty za pomogę z opieki społecznej i jeszcze 500. Ulgę rodzinna też tylko ona dostaje mimo że że swoich pieniędzy na dzieci nic wydawać nie musi bo to ojciec i państwo płacą tyle że na dzieci wystarcza. Taka sprawiedliwości...aż chce się wymierzyć ja samodzielnie... tylko że wtedy dzieci będą polsierotami z ojcem w pierdlu
E
Ela
Witam.zgadzam się z Panią.mam to samo.wychowuje samotnie syna,muszę pracować.nie posiadam żadnej pomocy od mopsu i od zadnych innych instytucji.do tego wynajmuje mieszkanie za które płacę 900 zł.nie mówiąc juz o dodatkowych opłatach.na życie zostaje ok 200zł.a gdzie kupić ubrania i resztę,aby dziecku nic nie brakowalo.ale niestety mam jedno dziecko i nie dostaję 500+. To chore.inne kobiety mają po trójkę dzieciw,mogą pracować,ale po co,skoro panstwo da ,500+,a ja nie mam nic.polskie prawo!!!!masakra!!
E
Ewa
"opieki nie sprawują" - dokładnie! tatusiowie mili, zastanówcie się ile by wzięła opiekunka za opiekę! jakby żona zamiast opiekować się poszła do pracy - opiekunka weźmie średnio 10zł za godzinę , doba ma 24 godziny, więc 240zł dniówka!
M
Mama
Popieram w 100 %. Tylko te kobiety pobierające alimenty sądzą, że to są pieniądze dla nich samych, nie dla dzieci.. i że to obowiązek na nie płacić bo one muszą np mieszkanie opłacić.. kurde mam taki przypadek w rodzinie, że baba doi ile wlezie o dziecko nie dba. Ojciec się zaharowuje... żeby dziecko wszystko miało. A tej mało.. bo tylko 500.. ale nie bierze pod uwagę że ona też musi tyle z siebie dać na dziecko.. to już ładna kwota.. nikt nie ma prawa zabranego.. i do tego 500 plus... kurde a ja się nie łapie bo dochody ledwo przekraczają i nie narzekam jak te którym wiecznie mało.. nawet książek do szkoły nie kupi bo o wszystko troszczy się ojciec.. o naukę o ubiór o sprzęt do nauki a matka się troszczy o siebie w co się ubrać... patrząc na to człowiek myśli, że to jakieś "sajnsz fikszyn" nie normalne życie... przykre
Wróć na i.pl Portal i.pl