50 osób z całej Polski dało się oszukać na lewe apartamenty

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Czarnkowie, policjanci wpadli na trop oszustów już na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku.

- Do funkcjonariuszy wpłynęły dwa zawiadomienia o przestępczej działalności oszustów - informuje KPP w Czarnkowie. - Z ich treści wynikało, że pokrzywdzeni wyszukali na jednym z portali internetowych ogłoszenie o możliwości wynajmu apartamentu nad morzem. Po kontakcie telefoniczny wpłacili zaliczkę w kwocie 500 złotych. Po dokonanej wpłacie kontakt z rzekomymi właścicielami się urwał.

W trakcie śledztwa okazało się, że związek z oszustwem mogą mieć dwaj 29-letni mieszkańcy Czarnkowa. W lutym tego roku zostali zatrzymani. W ich domach zabezpieczono m.in. umowy rachunków bankowych, karty telefoniczne i telefony. Akt oskarżenia w tej sprawie właśnie trafił do sądu.

Śledztwo wykazało, że 29-latkowie oszukali w sumie 50 osób z całej Polski. wyłudzili od nich około 24 tys. złotych.

Jak czytamy w policyjnym komunikacie, w toku czynności ustalono, że oszuści wykorzystywali tzw. słupy, czyli osoby, które zakładały na swoje dane konta bankowe oraz rejestrowali telefony komórkowe. Posługując się danymi swoich słupów, oszuści wystawiali ogłoszenia o wynajmie apartamentów. Zdjęcia „pożyczali” z innych, podobnych stron internetowych, a od osób zainteresowanych ofertą pobierali zaliczki. Kiedy wynajmujący próbowali potwierdzić wynajem, dzwoniąc pod wskazany numer, oferta okazywała się lipą. Niektórzy z oszukanych o tym, że zostali nabici w butelkę, dowiadywali się dopiero po przyjeździe na miejsce.