32 lata temu wprowadzono kartki na mięso. Zobacz jak Wrocław stanął w kolejkach (ZDJĘCIA)

RED.
fot. Piotr Krzyżanowski
28 lutego 1981 roku rząd Wojciecha Jaruzelskiego wprowadził kartki na mięso i wędliny. Wartość talonów była zróżnicowana. Najlepsze przysługiwały górnikom, którzy mogli kupić do 7 kg mięsa na miesiąc, tj. dwukrotnie więcej niż zwykli robotnicy i trzy razy więcej niż rolnicy i młodzież. Określono również ilość i rodzaj mięsa, które można było nabyć, oraz jego jakość. Wyroby mięsne dzieliły się bowiem na lepsze - pierwszego gatunku i gorsze - z kością lub bez. Kartki zniesiono w lipcu 1989 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 32 lata temu wprowadzono kartki na mięso. Zobacz jak Wrocław stanął w kolejkach (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
krysia
Za to teraz pełno mięsa i wędlin bez smaku i wcale nie chce się ich kupować, lub pieniędzy brak. Pamiętam jak zrobiłam pierwsze zakupy mięsa bez kartek. Zaczęłam wybierać bez ograniczeń : pół kilo wędliny, boczku wędzonego , szynki i jeszcze coś, aż ludzie w kolejce zaczęli krzyczeć że za dużo sobie pozwalam. Wszystko to było smaczne, pyszne. A teraz bez smaku czy polędwica , szynka babuni . dziadunia inne głupie nazwy. Wszystkie polskie firmy zlikwidowane żadnych perspektyw.
M
Mac
Z tych zdjęć wynika , że ci ludzie stoją za zmechanizowanymi artykułami spożywczymi .

P.S.

Kiedy Gazeta Wrocławska pozbędzie się kretrynów piszących takie rzeczy lub redaktorków uważajacych czytelników za kretynów .
8**
i te popieprzone reklamy doopy maryni!!!!
E
Ewcia;)
Nie piszę bzdur,tylko jak było za czasów tych kartek,chodź wiele nie pamiętam a w dzisiejszych czasach,owszem kupujesz ile chcesz i co chcesz. Bo wchodzisz do marketu i wyboru jest full wypas. Nie piszę tu o pieniądzach,bo wiadamo jak kogoś stać,to sobie kupi nawet największe frykasy. A czy Ja kradne czy nie,to już nie Twoja sprawa. Wogle skąd taka opinia.
P
Powislak
Chyba jesteś z bardzo daleka bo podobnych bredni jak np. o wywożeniu towarów do lasu dawno nie czytałem. Gwoli przypomnienia to w latach 1982 - 84 był największy przyrost naturalny w powojennej Polsce sięgający ponad 600 000 tyś. rocznie. Nasze matki i ojcowie mogli być jednego pewni że ich dzieci z głodu nie umrą, będą miały opiekę zdrowotną , złobek czy przedszkole , będą mieli pracę i nie będą wyrzucani na bruk i poniżani żebrząć jak to ma miejsce obecnie.
a
az
co ta "Gazeta" pokazuje, te klejki za mięsem nie stały!
B
Były działacz
Podziękujcie za to Solidarności To oni w jedenastym postulacie chcieli wprowadzenia kartek Teraz przywódcy Solidarności śmieją się z Was nierobów Nie macie mięsa bo nie macie pracy Więc kartek nie potrzeba tak Was załatwili
c
co jutro
A za lat 32,pokazywać bedziecie jak dzieci stały głodne przed sklepami,bezdomni umierali w śmietnikach ,a chorzy umierali bez pomocy lekarza.
R
Racjonalista
Prowadzę firmę od 1985r.

Wtedy płaciłem 14% ZUS ,od wynagrodzeń 7% a ja za siebie płaciłem /UWAGA / 5%.

Podnoszenie podatków zaczęło się jak solidaruchy zaczęły rządzić. Zawsze pod przykrywką ochrony najbiedniejszych.

Tego naszego kraju nic gorszego nie mogło spotkać jak rządy tych zadymiarzy ze styropianu.

Gdzie zbudowano elektrownię, gdzie zbudowano szpital, gdzie zbudowano szkołę gdzie pytam się wredne solidaruchy ?

Potrafią tylko sprzedać to co zbudowano za poprzedniego ustroju i jeszcze plują na tamte czasy.

Do katastrofy prowadzi gospodarka rozwinięta tylko na usługach. Potrzebny jest przemysł i program re industrializacji Polski.
n
niezłodziej
Nie kradnę, nie jestem politykiem ani księdzem, pracuję i jem do syta. Zarabiam godziwie. I nie narzekam.
J
Jan Tar
Ogłupienie powszechne panuje przez zboków palikocich wywołane. Też miauczą o normalności a są nienormalni.
j
jerzy
Nie wiem jak Was, ale mnie coraz bardziej irytuje sposób odświeżania się stron na gazecie oraz oglądania galerii zdjęć. Woła o pomstę do nieba, nie rozumiem czemu nie zrobią zmian zdjęć w płaszczyźnie jednej strony bez ładowania całości za każdym razem, ocipieć można.
j
jadek
Co za bzdury - jest ograniczenie podstawowe - NIE MAM PIENIEDZY wiec nie kupuję czego chce, tylko lubie co moge. Chyba ze kradniesz to masz pełno zlodziejskich pieniedzy. Tylko bardzo nieliczni w tym kraju jedzą do syta i zarabiają godziwie - o tym trzeba pamiętać bo to NAJWAZNIEJSZE - godziwa płaca za ciężką pracę.
E
Ewcia;)
Tak,masz rację no ceny teraz to są rzeczywiście bardzo niskie,szczegulnie w marketach. Ale jeśli chodzi o jakość tego jedzenia,to większość tego nie jest wyprodukowana ze 100% mięsa czy szynki. Albo np parówki,to nie są wogle parówki i nie ważne czy nazywają się Sokołów czy Berlinki,one są tak naprawde produkowane z odpadów resztek mięsa,łopatki świni,płuc,wątroby jak taka ,,bajaderka''. Chodź czasem można rzeczywiście trafić na dobrą wędline,trzeba patrzeć z jakiego ona jest pochodzenia i co za wiera chociarz żadko producent to napiszę (by ukryć) Czasem jednak warto więcej zapłacić,a dobrze i strawnie zjeść bez żadnych problemów później żołądkowych.
a
alfa
Polacy patrzą na cenę i żrą chemię, żałość .....
Wróć na i.pl Portal i.pl