19-latka twierdziła, ze znalazła noworodka w lesie. Okazało się, że je urodziła. Sąd odbierze jej prawa rodzicielskie?

Nietypowa sytuacja miała miejsce w krotoszyńskim szpitalu. Nastolatka zgłosiła się tam z noworodkiem na rękach. Twierdziła, że znalazła go w lesie. Z relacji lekarzy wynika, ze przyszedł na świat chwilę wcześniej.

- Dziecko jest w szpitalu, bezpieczne, lekarze oceniają jego stan zdrowia. Wszystko jest w tej chwili weryfikowane - mówi dla portalu krotoszynska.pl Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Czytaj także: Cmentarna hiena grasowała w Lesznie. Mężczyzna ukradł ponad 100 cennych wazonów!

Jak się okazało w trakcie badań, kobieta okazała się być matką dziecka. Lekarze stwierdzili, że niedawno to ona je urodziła. Sprawę bada prokuratura.

- Dziecko jest w stanie dobrym, przebywa na oddziale noworodkowym pod opieką lekarzy. Ze względu na dobro sprawy nie udzielamy dodatkowych informacji - przekazała portalowi Beata Maj, dyrektorka krotoszyńskiego szpitala.

Polska Agencja Prasowa przedstawiła szczegóły tego zdarzenia. Kobieta urodziła dziecko w lesie niedaleko strzelnicy przy ulicy Bractwa Kurkowego w Krotoszynie. Z noworodkiem na ręku doszła do drogi prowadzącej z Krotoszyna w kierunku Sulmierzyc i zatrzymała jadący samochód. Z relacji kierowcy wynika, że błąkała się, była w złym stanie fizycznym i psychicznym, nie miała przy sobie telefonu. Mężczyzna zawiadomił policję i zawiózł matkę z dzieckiem do szpitala.

Mieszkanka powiatu krotoszyńskiego dwa lata temu urodziła syna. Sąd pozbawił ją praw rodzicielskich i przyznał opiekę jej rodzicom. 19-latka odeszła z domu, nie miała stałego miejsca pobytu, pomieszkiwała w różnych miejscach.

Rodzice 19-latki, którzy stanowią rodzinę zastępczą dla jej pierwszego dziecka, są pod opieką Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. Obecnie potrzebują wsparcia psychologicznego, ponieważ bardzo silnie przeżywają zaistniałą sytuację.

- Nie jest to dla nich łatwe. Powiedzieli, że będą pomagali przy drugim dziecku. Od ponad roku mieli nie wiedzieć, gdzie przebywa ich córka – poinformowało PAP PCPR w Krotoszynie.

Zobacz też: Skandaliczne przejście w remontowanym centrum Poznania. Mieszkańcy kamienicy mogą wpaść do wykopu

Według pracowników centrum rodzice 19-latki prawidłowo opiekują się pierwszym dzieckiem córki, nie sprawiają żadnych problemów i nie stwierdzono w domu żadnych zaniedbań. Sama nastolatka, przed osiągnięciem pełnoletności, była pod nadzorem kuratora, ze względu na problem z narkotykami.

Prokurator wystąpił we wtorek, 18 listopada, do sądu z wnioskiem o ustanowienie opiekunów prawnych dla dziewczynki. - Teraz decyzja będzie należeć do sądu. Prokuratura przekazała dzisiaj ustalenia zebrane przez policję, natomiast to sąd zdecyduje, czy matkę należy pozbawić praw rodzicielskich – przekazał Maciej Meler, rzecznik prasowy krotoszyńskiej prokuratury.

Dalsze działania prokuratora będą uzależnione od stanu zdrowia nowo narodzonej dziewczynki.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News