Bitwa na kierunku Charkowa. Rosja wchodzi do Wołczańska, kontrataki Ukraińców

Ukraiński oficer walczący w rejonie Wołczańska powiedział, że sytuacja jest niezwykle trudna, ponieważ armia ukraińska nie ma odpowiednich umocnień w tym rejonie, podała RBK-Ukraina. Oficer powiedział, że walki toczą się już wewnątrz Wołczańska.

Eksperci z amerykańskiego Institute for the Study of War (ISW) uważają, że rosyjskie wojsko prawdopodobnie zdobyło również Gatiszcze (na północny zachód od Wołczańska) i Tichoje (na wschód od Wołczańska) i mogło otoczyć Wołczańsk. Znajduje się on kilka kilometrów od granicy, był już okupowany przez Rosję przez pewien czas w 2022 roku. Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował również, że Rosja zaatakowała w pobliżu wsi Bugrowatka (na zachód od Wołczańska).

Sądząc po geolokalizowanych filmach opublikowanych w Internecie, rosyjskie wojsko zdołało zająć kilka miejscowości w obwodzie charkowskim, a walki toczą się teraz na południe od nich. Ukraiński projekt Deep State potwierdza, że rosyjskie wojsko zdołało zdobyć przyczółek w kilku wioskach na kierunkach Charkowa i Wołczańska.

Ukraiński analityk wojskowy Konstantin Maszowiec poinformował, że rosyjskie wojska posunęły się w kierunku Wołczańska o dwa i pół kilometra. Według niego przerzucono tam co najmniej cztery rosyjskie bataliony strzelców zmotoryzowanych 11. korpusu armijnego.

Rosyjskie i ukraińskie źródła donoszą również o walkach w kierunku Liptowskiego w pobliżu Głubokoje i Łukjancewa. Ukraińskie siły zbrojne przeprowadzają kontrataki. Liptów jest pierwszą dużą miejscowością na drodze od granicy rosyjskiej bezpośrednio do Charkowa.

Głównodowodzący ukraińskiego wojska, Ołeksandr Syrskij, przyznał, że sytuacja w obwodzie charkowskim zaostrzyła się, toczą się walki graniczne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę wieczorem, że obecnie najważniejszym zadaniem jest „zakłócenie rosyjskich projektów ofensywnych”.

Tymczasem ukraińskie dowództwo zdjęło generała brygady Jurija Hałuszkina ze stanowiska dowódcy grupy zadaniowej „Charków”. Na jego miejsce powołano zastępcę szefa ukraińskiego sztabu generalnego Mychajło Drapatija, który brał udział w walkach pod Chersoniem w 2022 roku.

Ostrzał Wołczańska i szeregu innych terytoriów w obwodzie charkowskim przez rosyjskie wojska gwałtownie nasilił się 10 maja. Tego samego dnia rosyjskie wojsko rozpoczęło ofensywę, przekraczając granicę w wielu obszarach i próbując zdobyć przyczółek w przygranicznych wsiach na terytorium Ukrainy.

Od września 2022 roku, kiedy to wojska rosyjskie zostały zmuszone do wycofania się przez granicę po ukraińskiej ofensywie, na tym odcinku frontu prowadzony był jedynie ostrzał artyleryjski, bez bezpośrednich walk. Teraz, według licznych doniesień zarówno ze źródeł ukraińskich, jak i rosyjskich, wojska rosyjskie ponownie ruszyły naprzód. Skala ofensywy oraz jej cele nie są jeszcze jasne.

Instytut Badań nad Wojną uważa, że wojska rosyjskie nie dążą do zdobycia Charkowa w tym momencie, ale próbują odciągnąć siły ukraińskie z innych kierunków, chcą mieć drugie największe miasto Ukrainy w zasięgu artylerii lufowej, wreszcie stworzyć „strefę buforową” na terytorium Ukrainy w celu ochrony Biełgorodu, stolicy przygranicznego obwodu rosyjskiego, przed ostrzałem ze strony ukraińskiej i rajdami rosyjskich formacji ochotniczych walczących po stronie Kijowa z reżimem Putina.

źr. Radio Swoboda